Primera Division - sprawdź terminarz, wyniki oraz tabelę! Trener Barcelony, Luis Enrique nie kalkulował i na Camp Nou posłał do boju niemal "once de gala" (z hiszp. najlepszy skład) i to pomimo zbliżającego się rewanżu z Paris Saint-Germain w Lidze Mistrzów. Wyjątkiem była nieobecność Andresa Iniesty, który zaczął na ławce rezerwowych. Asturyjczyk komplementował przed meczem Celtę za sposób gry, strategię, ale także ducha drużyny. Ciepłych słów nie szczędził również szkoleniowcowi zespołu z Vigo - Eduardo Berizzo, który jest łączony z Barceloną. "Blaugrana" powinna prowadzić już po kilkunastu minutach. Luis Suarez posłał piłkę między nogami Sergiego Gomeza i stanął oko w oko z Sergio Alvarezem. Urugwajczyk trafił jednak tylko w słupek bramki. Od obramowania bramki gości piłka odbiła się również po dobitce Lionela Messiego. Argentyńczyk kilka minut później ruszył z głębi pola, minął kilku rywali i huknął na bramkę. Alvarez zrobił co mógł, ale nie sięgnął piłki, która tuż przy słupku wpadła do siatki. Trafienia Messiemu pozazdrościł Neymar, który w 40. minucie otrzymał kapitalne podanie od kapitana "Dumy Katalonii" i pięknym, technicznym lobem zaskoczył bramkarza gości. Otwarcie drugiej połowy również należało do Katalończyków. Indywidualną akcją błysnął Sergi Roberto, który wpadł w pole karne Celty, ale nie zdołał oddać strzału. Po chwili, szansę miał również Gerard Pique, ale Hiszpan przekombinował przy przyjmowaniu futbolówki i nie oddał strzału. Obecność stopera "Blaugrany" wcale nie była przypadkowa. Być może ofensywna gra Pique i Samuela Umtitiego ma być tajną bronią na wtorkowy mecz Ligi Mistrzów z PSG. W 57. minucie, prowadzenie gospodarzy podwyższył Ivan Rakitić. Gol Chorwata nie powinien być jednak uznany, bo w momencie zagrania od Rafinhi był on na spalonym. Chwilę później, w polu karnym Celty zagościł Umtiti, który po celnym podaniu Messiego, zaskoczył bramkarza gości. W 64. minucie, kolejnym przebłysk geniuszu dał argentyński kapitan zespołu ze stolicy Katalonii. Messi zszedł z prawej strony boiska do środka, wpadł w pole karne, minął dwóch rywali i strzałem przy słupku pokonał Sergio Alvareza. Dziewięć minut przed końcem spotkania okazję na zdobycie bramki miał Luis Suarez, ale po ładnej wymianie piłki i minięciu bramkarza, nie zdołał trafić w światło bramki z ostrego kąta. W 89. minucie, Messi mógł zaliczyć trzecią asystę, dogrywając Denisowi Suarezowi. Zmiennik Neymara uderzył jednak za lekko, aby wpisać się na listę strzelców. Dla Barcelony było to już szóste zwycięstwo w lidze z rzędu. Dzięki wygranej, "Blaugrana" objęła prowadzenie w tabeli. Drużyna Enrique ma 60 punktów. "Oczko" mniej ma Real Madryt, ale "Królewscy" mają w zanadrzu zaległy mecz z Celtą Vigo. Zespół z Estadio Balaidos ma 35 punktów i zajmuje 10. miejsce. FC Barcelona - Celta Vigo 5-0 (2-0) 1-0 Lionel Messi (25.) 2-0 Neymar (40.) 3-0 Ivan Rakitić (57.) 4-0 Samuel Umtiti (61.) 5-0 Lionel Messi (64.) Sędzia: Jesus Gil Manzano. Barcelona: Marc-Andre ter Stegen - Sergi Roberto (68, Andres Iniesta), Gerard Pique, Samuel Umtiti, Jordi Alba - Ivan Rakitić, Sergio Busquets (60, Javier Mascherano), Rafinha - Lionel Messi, Luis Suarez, Neymar (70, Denis Suarez). Celta: Sergio Alvarez - Hugo Mallo, Gustavo Cabral, Sergi Gomez, Jonny Castro - Facundo Roncaglia, Nemanja Radoja - Iago Aspas, Daniel Wass (69, Marcelo Diaz), Theo Bongonda (52, Pione Sisto) - John Guidetti (62, Jozabed).