Temat odejścia Lionela Messiego z Barcelony długo był traktowany jako piłkarskie science-fiction. Wydawało się, że Argentyńczyk razem z katalońskim klubem stanowią związek idealny, przez kilka lat dominując światowy futbol. Era futbolu "Dumy Katalonii" po wygaśnięciu karier m.in. Xaviego Hernandeza i Andresa Iniesty, jest jednak daleka od tego, do czego klub przyzwyczaił kibiców przez wiele ostatnich lat. Krytykowany ze wszystkich stron prezydent klubu Josep Bartomeu doprowadził także do ostrego konfliktu z Messim, co może zakończyć się odejściem być może najlepszego piłkarza w historii futbolu.Hiszpańskie media zgodnie donoszą, że Argentyńczyk wysłał do klubu pismo, w którym domaga się aktywowania klauzuli, pozwalającej mu na rozwiązanie kontraktu z Barceloną.Potwierdza to wpis Carlesa Puyola, wieloletniego kapitana Barcelony, który nieoczekiwanie stanął po stronie Messiego."Szacunek i podziw, Leo. Masz moje wsparcie, przyjacielu" - napisał na Twitterze Puyol.Nie jest tajemnicą, że Puyol także jest przeciwnikiem zarządzania klubu przez Bartomeu. W hiszpańskich mediach pojawiają się także przypuszczenia, że groźba odejścia ze strony Messiego jest ryzykowną próbą wymuszenia na prezydencie klubu natychmiastowej rezygnacji. WG