16-latek miał znaleźć się już na pierwotnej liście powołanych, opublikowanej prze selekcjonera Luisa de la Fuente. Było to jednak niemożliwe, ze względu na braki w dokumentacji, po przyznaniu mu hiszpańskiego obywatelstwa. Wydawało się więc, że Fati na swój debiut w barwach "La Roja" będzie musiał czekać przynajmniej do kolejnej przerwy reprezentacyjnej. Niespodziewanie, drogę na zgrupowanie otwarła mu sytuacja klubowego kolegi Pereza, który skarży się na problemy mięśniowe. Sztab medyczny Hiszpanów doszedł do wniosku, że najrozsądniejszym wyjściem będzie odesłanie atakującego do stolicy Katalonii. Lukę po 21-latku de la Fuente postanowił uzupełnić dodatkowym powołaniem Fatiego. Nastolatek z impetem wszedł w świat seniorskiego futbolu. Przed tym sezonem nie zaliczył nawet debiutu w rezerwach Barcelony, a teraz jest jedną z kluczowych postaci w pierwszej drużynie! Fati ma już na koncie pięć meczów w Primiera Division, które okrasił dwoma golami i jedną asystą, zaliczył także jeden występ w Lidze Mistrzów. Teraz przyszła pora na występy w reprezentacji Hiszpanii, na razie tej młodzieżowej. Swój najbliższy mecz podopieczni de la Fuente rozegrają we wtorek o godzinie 18.45. Ich rywalem będzie Czarnogóra. TBJak Barcelona z Ansu Fatim w składzie radzi sobie w rozgrywkach ligowych? Śledź wyniki z Interią!