Wojciech Szczęsny długo musiał czekać na swoją szansę między słupkami Barcelony, ale kiedy już Hansi Flick zdecydował się na niego postawić, to Polak do momentu zdobycia mistrzostwa nie oddał miejsca w pierwszym składzie. Osobą, która straciła na tym najwięcej był oczywiście Inaki Pena, który praktycznie z dnia na dzień przestał być pierwszoplanową postacią w FC Barcelonie i musiał pogodzić się z rolą rezerwowego. Musiał, ale się nie pogodził. Inaki Pena nie poradził sobie z decyzją Flicka. Chodzi o Szczęsnego Kapitalne sceny. "Nokaut" na Lewandowskim, a potem to. Absolutne show Szczęsnego Hiszpańskie media już dawno wskazywały, że młody Hiszpan nie radzi sobie z tą sytuacją i nosi się z zamiarem opuszczenia Barcelony po tym, jak został potraktowany. Po ostatniej kolejce ligi hiszpańskiej Hansi Flick ujawnił nieco informacji o bramkarzu, który lada moment może pożegnać się z klubem. Pena otrzymał szansę w ostatnim meczu z Athletic Bilbao i udało mu się zachować czyste konto. Jeśli 26-latek zdecyduje się opuścić Barcelonę, z pewnością nie będzie szukał zbyt długo nowego pracodawcy. FC Barcelona chce zatrzymać Szczęsnego. Media ogłosiły, klub jest w stanie się ugiąć Jego szanse na grę w katalońskiej drużynie są jednak bardzo małe. Z doniesień dziennika "Marca" wynika, że FC Barcelona chce przede wszystkim zatrzymać Wojciecha Szczęsnego i jest w stanie zapewnić nawet, że nie ściągnie żadnego nowego golkipera, jeśli Polak przedłuży swoją umowę. Inaki Pena w 2012 roku dołączył do młodzieżówki Barcelony, gdzie przeniósł się z Villarreal. Od tamtego momentu Hiszpan przeszedł wszystkie szczeble w katalońskim klubie, po drodze odbywając jeszcze półroczne wypożyczenie do Galatasaray w 2022 roku.