Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Zespół Castellónu znajduje się na dole tabeli zajmując 21. pozycję, za to jedenastka Leganés zajmując czwarte miejsce w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Mecz zakończył się zwycięstwem zespołu Castellónu. Już w pierwszych minutach drużyna Leganés próbowała rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Jonathanowi Silvie z Leganés. Była to 43. minuta starcia. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Trener Leganés postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł Borja Bastón, a murawę opuścił Miguel de la Fuente. Drugą połowę zespół Leganés rozpoczął w zmienionym składzie, za Erasa wszedł Sabin Merino. W 59. minucie José Arnáiz zastąpił Javiera Avilésa. Między 68. a 71. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom gości. W 69. minucie Rubén Pardo został zmieniony przez Rubéna Péreza, co miało wzmocnić drużynę Leganés. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Artura Molinę na Carlesa Salvadora w 77. minucie oraz Jamellego na Marca Castellsa w tej samej minucie. Trener Castellónu postanowił zagrać agresywniej. W 87. minucie zmienił pomocnika Jorge Fernándeza i na pole gry wprowadził napastnika Césara Díaza, który w bieżącym sezonie ma na koncie jedną bramkę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. Trenerzy obu drużyn postanowili odświeżyć składy w 90. minucie, w drużynie Leganés za Roberta Ibáñeza wszedł Brandon, a w jedenastce Castellónu Josep Señé zmienił Rafę Gálveza. W czwartej minucie doliczonego czasu gry kartkę dostał Marc Castells, zawodnik gości. Przewaga zespołu Leganés w posiadaniu piłki była ogromna (62 procent), niestety, pomimo takiej przewagi jedenastce nie udało się wygrać meczu. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Arbiter przyznał jedną żółtą kartkę piłkarzom gospodarzy, natomiast zawodnikom Castellónu pokazał cztery. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie dokonała pięciu zmian. Natomiast zespół Castellónu w drugiej połowie wymienił czterech zawodników. 13 marca jedenastka Castellónu zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie CE Sabadell FC. Natomiast 14 marca Real Oviedo będzie gościć zespół Leganés.