Burza wokół Yamala, Barcelona otrzymała kosmiczną ofertę. Rekord transferowy wszech czasów
W ostatnich dniach wokół Lamine Yamala narosła niemała burza. Zachowania piłkarza oraz jego otoczenia momentalnie przywodzą na myśl niemiłe doświadczenia, przez jakie "Duma Katalonii" przechodziła przy okazji pamiętnej przygody z Neymarem. Na tym skojarzenia z brazylijskim gwiazdorem się jednak nie kończą. Wedle medialnych doniesień Barcelona miała bowiem w ostatnich dniach otrzymać kolejną historyczną ofertę za swojego gwiazdora. Jej autorem był jeden z arabskich gigantów.

Nie od dziś mówi się o tym, że Lamine Yamal jest traktowany jako kluczowy element dalekosiężnych planów Barcelony. Ledwie 18-letni Hiszpan już stał się bowiem zawodnikiem światowego kalibru, o czym najlepiej świadczy jego wysoka 2. pozycja w tegorocznym plebiscycie Złotej Piłki.
Niestety wraz z dużą rozpoznawalnością przyszło także wiele pokus, którym póki co genialny nastolatek zdaje się zbytnio nie opierać. W ostatnich dniach głośno było o spięciu na linii Hansi Flick - FC Barcelona, które wywołane zostało przez nieodpowiedzialne zachowanie Yamala. Bliskie otoczenie piłkarza również nie jest w tej kwestii zbyt pomocne, o czym świadczy wybuch wściekłości ojca gwiazdora, który wedle medialnych doniesień miał udać się do biura FC Barcelona z dość poważnymi oskarżeniami względem klubu.
Myśli wieloletnich kibiców "Dumy Katalonii" prawdopodobnie uciekają w tym momencie w kierunku innego, byłego już gwiazdora drużyny - Neymara. Wokół jego osoby co rusz wybuchały bowiem kolejne kontrowersje, a w konsekwencji jego przygoda z "Blaugraną" zakończyła się rozstaniem, które do dziś stanowi rekord transferowy wszech czasów (222 mln euro). Okazuje się, że i w tej kwestii między panami wystąpić może zbieżność.
Arabski gigant chciał sięgnąć po Yamala. Rekord transferowy Neymara mógł odejść w zapomnienie
Jak podaje "Transfer News Live" powołujący się na doniesienia dziennikarzy "Fichajes", FC Barcelona miała otrzymać bezprecedensową ofertę za swojego nowego gwiazdora. Jej autorami mieli być przedstawiciele arabskiego Al-Hilal, a więc obecnego wicemistrza kraju. To oni jakiś czas temu sięgnęli po Neymara, który okazał się dużym niewypałem transferowym. Wówczas arabski klub wyłożył na stół około 90 mln euro za Brazylijczyka. To doświadczenie nie powstrzymuje jednak włodarzy Al-Hilal przed próbą poczynienia kolejnej ogromnej inwestycji.
Z doniesień przytoczonego portalu wynika, że arabski gigant miał zaproponować "Dumie Katalonii" wykup Yamala za bagatela... 400 milionów euro. Taka transakcja znacznie przewyższyłaby kwotę obecnego rekordu transferowego Neymara. Informację tę powielił także portal "MARCA", który cieszy się dużą renomą i zaufaniem wśród czytelników z całego świata.
Z doniesień wynika również, że Barcelona odrzuciła ofertę arabskiego giganta, twierdząc, że ich nastoletni gwiazdor, mimo ciągnących się za jego nazwiskiem kontrowersji, nie jest w żadnym wypadku na sprzedaż.












