Burza w Barcelonie, to już otwarta wojna. Decydujące chwile dla Szczęsnego
Wedle doniesień katalońskich mediów. konflikt na linii FC Barcelona - Marc-Andre ter Stegen tylko się wzmaga. Znany dziennik "Sport" pisze wprost o gniewie Niemca, który czuje się zdradzony przez władze klubu. W raporcie ze stolicy Katalonii padły także słowa o Wojciechu Szczęsnym i jego obecnym położeniu. Czekają nas bowiem kluczowe dni w sprawie przyszłości naszego byłego już reprezentanta.

Na nieco ponad dwa tygodnie przed startem przygotowań do nowego sezonu, w FC Barcelona aż wrze wokół tematu bramkarzy. Wszystko rozchodzi się o Marc-Andre ter Stegena, który jest wściekły na klubowe władze za to, jak traktują kapitana drużyny. Niemiec jest bowiem wypychany z klubu, podczas gdy sam czuje, że powinien rozpocząć nową kampanię jako golkiper numer jeden w drużynie Hansiego Flicka.
- Gniew ter Stegena na klub jest ogromny, zwłaszcza na dyrektora sportowego. Czuje się zdradzony, ponieważ nigdy nie poinformowano go o planach Barcelony, a przede wszystkim został zraniony przez to, co intepretuje jako stronnicze przecieki z klubu, mające na celu podważenie jego profesjonalizmu - opisuje sytuację 33-latka kataloński "Sport".
Jak dodają tamtejsi dziennikarze, klub miał nadzieję, że po sfinalizowaniu transferu Joana Garcii uda mu się wykreślić reprezentanta Niemiec z listy płac. Ten jednak stawia sprawę jasno i nie zamierza opuszczać Barcelony. A jeśli będzie miał odejść, Joan Laporta będzie musiał mu wypłacić całe wynagrodzenie należne mu z tytułu kontraktu, który łączy go z "Dumą Katalonii" do 2028 roku.
Media: Ter Stegen wściekły na FC Barcelona. Kluczowe dni dla Szczęsnego
Zadaniem Hiszpanów ter Stegen jest przekonany o swojej niezwykle wysokiej formie wierząc to, że w dłuższej perspektywie z pewnością byłby w stanie przekonać do siebie trenera Hansiego Flicka, wygrywając rywalizację z Joanem Garcią.
Co stanie się 13 lipca, gdy piłkarze FC Barcelona wrócą do treningów? Ter Stegen także ma przepracować okres przygotowawczy wraz z resztą drużyny. A w międzyczasie prawdopodobnie toczyć będą się rozmowy dotyczące jego przyszłości.
Jak jednak czytamy, burza wokół niemieckiego bramkarza nie wpływa na położenie Wojciecha Szczęsnego. A najbliższe dni powinny być kluczowe dla jego przyszłości. - Barcelona jasno dała do zrozumienia, że kwestia ter Stegena nie wstrzymuje przedłużenia kontraktu Szczęsnego, ale jasne jest, że coś się dzieje. Władze klubu miały z Polakiem porozumienie, by w ciągu trzech tygodni podpisać nową umowę, ale nic nie zostało podpisane - pisze kataloński "Sport". Zaznacza przy tym, że Polak w trakcie sezonu może być "ostatecznym środkiem nacisku na ter Stegena".

