Bunt w szatni Realu Madryt, Mbappe gotowy się pożegnać. Głośne żądanie transferu
Sytuacja w Realu Madryt staje się coraz bardziej napięta. Od czasu przejęcia roli szkoleniowca przez Xabiego Alonso realia niektórych zawodników zmieniły się diametralnie. Jednym z nich jest 19-letni Endrick, który w zamyśle włodarzy zespołu miał być przyszłym gwiazdorem "Królewskich". Hiszpański trener póki co nie widzi go jednak w swoim składzie. To posunęło piłkarza do bardzo konkretnego ruchu, który sprawi, że Kylian Mbappe w niedalekiej przyszłości będzie musiał pożegnać kolegę z drużyny.

Jego transfer do Madrytu był swego rodzaju odpowiedzią na to, co w Barcelonie wyczyniał nastoletni Lamine Yamal. Endrick, bo o nim mowa, zasilił szeregi "Królewskich" w lipcu 2024 roku. Wówczas za ledwie 18-letniego gracza hiszpański gigant zapłacił około 47.5 mln euro.
W swoim debiutanckim sezonie pod skrzydłami Carlo Ancelottiego młody Endrick nie mógł liczyć na zbyt wiele minut na boisku. Mimo to udało mu się uzbierać łącznie 37 występów na wszystkich frontach. W niecałe 850 minut Endrick strzelił 7 goli i zaliczył 1 asystę. Większość swoich trafień (5) zdobył w ramach rozgrywek Pucharu Króla.
Z racji na mocną konkurencję w ofensywie, młody talent "Królewskich" dotychczas miał przed sobą niezwykle ciężką drogę do notowania jakichkolwiek występów. Droga ta stała się jednak praktycznie niemożliwa, kiedy nowym trenerem Realu Madryt stał się Xabi Alonso. Hiszpan póki co kompletnie nie widzi bowiem w swojej układance miejsca dla młodego gracza.
Początkiem sezon 2025/2026 Endrick zmagał się z urazem uda, który wykluczył go z gry w 5 spotkaniach. Po powrocie do zdrowia Brazylijczyk ani razu nie znalazł się w kadrze meczowej, tracąc przy tym kolejne 6 okazji do zaprezentowania swoich umiejętności. To całkowicie przelało czarę goryczy.
Endrick chce "uciec" z Realu Madryt. Wysunął bardzo konkretne żądanie
Jak podaje Marcos Benito z "El Chiringuito" Endrick miał podjąć bardzo radykalny krok ws. swojej piłkarskiej przyszłości. 19-letni Brazylijczyk ma domagać się bowiem wysłania na wypożyczenie. Piłkarz dodatkowo naciska, aby móc opuścić stolicę Hiszpanii już podczas zimowego okna transferowego.
Biorąc pod uwagę jego zerową rolę w obecnym sezonie, żądanie te najprawdopodobniej zostanie spełnione. Endrick to bowiem wciąż młody i perspektywiczny gracz, którego warto jest posiadać w ekipie. Na obecnym etapie swojej kariery nie może on jednak konkurować z tak klasowym piłkarzem jak Kylian Mbappe, a i 21-letniGonzalo Garcia zdaje się być w hierarchii hiszpańskiego szkoleniowca o jeden szczebelek wyżej, notując sporadyczne występy w pierwszej drużynie "Królewskich".
Wszystko wskazuje więc na to, że francuski gwiazdor w dość niedalekiej przyszłości będzie musiał pożegnać swojego młodszego kolegę, którego marzeniem jest możliwość wyjazdu na przyszłoroczny mundial. Aby tego dokonać, musi on jednak notować regularne występy, czego nie jest w stanie robić w barwach Realu Madryt.












