Bunt w Barcelonie, bramkarz przerwał milczenie. Wiadomość dotarła do Szczęsnego
Przenosiny Joana Garcii do Barcelony wywołały swego rodzaju bunt w szeregach Espanyolu. Koledzy z drużyny, a już w szczególności kibice nie mogli pogodzić się z decyzją bramkarza, który stał się dla obozu "Papużek" persona non grata. Dość powiedzieć, że stał się nawet obiektem licznych ataków i hejtu. Sam golkiper jest już graczem "Dumy Katalonii" i postanowił przerwać milczenie. Fani Barcy długo czekali na słowa, które padły.

"Bramkarz Joan García opłacił swoją klauzulę odejścia - 25 milionów euro plus IPC [podatki] i kończy swój etap w roli piłkarza Espanyolu" - brzmiał lakoniczny komunikat ze strony Espanyolu, gdy pewne już było, że golkiper przeniesie się do FC Barcelona. Internauci błyskawicznie zauważyli, że zabrakło w nim typowych dla tego typu sytuacji życzeń dla piłkarza czy chociaż podsumowania jego kariery.
- Joan jest moim bliskim przyjacielem. Rozmawiałem z nim, ale nie o tej opcji. Nie dlatego, że nie chciał, ale dlatego, że taka możliwość nie istniała. Szczerze mówiąc myślałem, że trafi do Premier League. Jest wiele czynników, które skłoniły go do podjęcia takiej decyzji. Jestem "Papużką" i jestem zszokowany tą sytuacją - komentował z kolei transfer Garcii pomocnik Espanyolu, Pol Lozano.
Joan Garcia przerwał milczenie. Tak skomentował przenosiny do FC Barcelona
Tak "łagodnie" nie potraktowali go kibice "Papużek". Na wielu ścianach w okolicy stadionu pojawiły się obraźliwe hasła pod adresem bramkarza, a ten musiał wyłączyć możliwość komentowania wpisu z pożegnaniem z Espanyolu, aby oszczędzić sobie hejtu, który i tak go spotykał ze względu na przenosiny do największego rywala.
FC Barcelona w środę oficjalnie ogłosiła, że zdecydowała się na opłacenie klauzuli Hiszpana i tym samym zostanie on jej zawodnikiem. Dziennikarze informowali, że podpisanie kontraktu nastąpi w piątek. Jeszcze przed przybyciem do siedziby klubu Garcię "z kamerą przyłapał" będący blisko "Dumy Katalonii" Gerard Romero. Zapytał go o pierwsze odczucia po zmianie barw klubowych.
24-latek, który w ostatnim czasie milczał w sprawie swojej przyszłości, wyraźnie podekscytowany ogłosił, że jest zachwycony.
Jestem szczęśliwy, bardzo szczęśliwy. Jestem podekscytowany możliwością podpisania kontraktu z Barceloną. To ogromne szczęście
Na wiadomość o transferze Joana Garcii od dłuższego czasu czekał Wojciech Szczęsny. Hiszpańscy dziennikarze zgodnie wskazują, że po zaprezentowaniu bramkarza jego nowego zawodnika "Azulgrany", klub niezwłocznie ogłosi także przedłużenie kontraktu z Polakiem. Obie strony osiągnęł już porozumienie, a kibice czekają jedynie na komunikat z potwierdzeniem.


