Inaki Pena po raz kolejny pokazał, że myślami jest już poza Barceloną. Utrata miejsca w składzie na rzecz Wojciecha Szczęsnego była dla niego ciosem, po którym nie podniósł się mimo upływu kilku miesięcy. Nagranie, które właśnie trafiło do sieci, zdecydowanie to potwierdza. To nie pierwszy raz, kiedy Inaki Pena wydaje się być człowiekiem całkowicie zrezygnowanym. Jakby kompletnie się poddał i spisał swój pobyt w Barcelonie na straty. W przeszłości wypłynęło nagranie wideo, na którym widać jego interwencje na treningu wykonywane z zaangażowaniem wynoszącym nie więcej niż 60%. Teraz pojawiło się kolejne. Wpadka Szczęsnego, dwa dni później Barcelona ujawnia. Jasny sygnał ws. ter Stegena Pena zignorował Flicka. Ter Stegen zwrócił mu uwagę Podczas sesji treningowej Hansi Flick zwołał swoich piłkarzy i zaczął do nich przemawiać. Bacznie słuchali go wszyscy, poza Inakim Peną, który stanął poza kołem i skierował swoje spojrzenie w murawę. W tym momencie wyglądał, jakby kompletnie nie interesowało go to, co do powiedzenia ma Hansi Flick. Na jego nieszczęście zauważył to Marc-Andre ter Stegen. Niemiec złapał Hiszpana za rękaw i przyciągnął bliżej pozostałych zawodników. Dał mu do zrozumienia, że jak trener mówi, zawodnicy powinni go słuchać. Wojciech Szczęsny w tym czasie stał bliżej trenera i był skupiony na jego wypowiedzi. Całe zdarzenie wychwyciła nie tylko kamera, ale również jeden z członków sztabu szkoleniowego, który podszedł do Inakego Peni i zaczął z nim rozmawiać - ta sytuacja miała miejsce kilka sekund po tym, jak Hansi Flick postawił kropkę po swoim ostatnim zdaniu.