Blamaż Barcelony, a później takie słowa Szczęsnego. Polak przerwał milczenie
W ostatnich dniach FC Barcelona nie ma najlepszej passy. Po minimalnej porażce w hicie LM "Duma Katalonii" musiała przełknąć gorycz niezwykle bolesnej przegranej z będącą w całkiem dobrej dyspozycji Sewillą. Jednym z antybohaterów tego starcia stał się Wojciech Szczęsny, który wpuścił wówczas aż 4 gole. Polak zdecydował się przerwać milczenie po blamażu, a jego słowa z pewnością wleją w serca kibiców FC Barcelony sporo niepokoju.

Po serii dobrych spotkań w wykonaniu FC Barcelony przyszedł czas na pierwszy w tym sezonie "dołek". Niestety rozpoczął się on w chyba najgorszym możliwym momencie, bowiem w czasie kiedy "Duma Katalonii" rozgrywała arcyważne spotkanie w ramach tegorocznej edycji Ligi Mistrzów.
Pierwszego dnia października katalońska drużyna mierzyła się z mocno osłabionymi obrońcami tytułu -PSG. Niestety mimo całkiem dobrego początku, ostatecznie mecz ten zakończył się porażką 1:2.
Raptem kilka dni później Hansi Flick i spółka otrzymali natomiast szansę zrehabilitowania się za niekorzystny rezultat w meczu z paryżanami. 5 października rozgrywali bowiem ligowe spotkanie z całkiem nieźle dysponowaną Sewillą. Po wcześniejszym potknięciu Realu Madryt, mecz ten był istotny z perspektywy dalszego ułożenia tabeli hiszpańskiej ekstraklasy.
To, co miało stać się szansą na "odkupienie" w oczach fanów, zafundowało im kolejny koszmar, który będzie ich zapewne nawiedzał aż do zakończenia obecnego sezonu. Pozbawiona liderów FC Barcelona została bowiem kompletnie rozbita przez graczy Sewilli, którzy zdołali wpakować Wojciechowi Szczęsnemu aż 4 gole.
Niepokojąca wróżba Szczęsnego ws. przyszłych meczów FC Barcelony
Od tych wydarzeń minęło już kilka dni. Po zakończeniu przerwy reprezentacyjnej "Duma Katalonii" szykować się będzie do spotkania ze znajdującą się w strefie spadkowej Gironą. Teoretycznie powinna być to chwila na złapanie oddechu po napiętym kalendarzu. Przytoczony przed chwilą Wojciech Szczęsny ma jednak na ten temat nieco odmienne zdanie, o czym nie omieszkał poinformować przy okazji krótkiego wywiadu, udzielonego dla hiszpańskiego portalu "Mundo Deportivo".
"PSG było od nas lepsze, bardziej precyzyjne, świeższe i taktycznie bardzo dobre. Nie podoba nam się to, boli, ale musimy zaakceptować wynik z PSG. Z drugiej strony, w Sewilli nie daliśmy z siebie stu procent; pierwsza połowa była fatalna, fatalny mecz; to się może zdarzyć. To trochę niepokojące, ale ważne jest, aby zrozumieć, że ten sezon nie będzie łatwy, że musimy być skoncentrowani i że jeśli nie damy z siebie sto procent, możemy zostać pokonani. Musimy spisywać się znacznie lepiej" - mówił polski golkiper.
W dalszej części wywiadu Szczęsny został zapytany, czy ostatnie rezultaty są już bezpośrednim powodem do wszczynania alarmu. 35-latek stwierdził, że byłaby to zbyt przesadna reakcja, natomiast ostatnie porażki pokazały, że FC Barcelona nie ma zwycięstw "wyłożonych na tacy", a w przypadku braku odpowiedniej koncentracji takie mecze jak ten z PSG czy z Sewillą mogą się jeszcze nie raz powtórzyć. Po chwili dodał jednak, że w Katalonii jest inteligentna grupa zawodników, która doskonale rozumie trud oraz presję wynikającą z obecnego sezonu.






![Arka Gdynia - Lech Poznań. Gdzie oglądać? [TRANSMISJA NA ŻYWO, PROGRAM TV]](https://i.iplsc.com/000LWBSHK0AHKFG0-C401.webp)

![Pogoń Szczecin - Jagiellonia Białystok. Gdzie oglądać? [TRANSMISJA]](https://i.iplsc.com/000LWBCFFI8K9J0E-C401.webp)

![Cetla Vigo - FC Barcelona. O której godzinie i gdzie oglądać? [TRANSMISJA NA ŻYWO, TV]](https://i.iplsc.com/000LW17SCVC5P5JB-C401.webp)

![Legia Warszawa - BB Termalica Nieciecza. Gdzie obejrzeć? [TRANSMISJA]](https://i.iplsc.com/000LWB4JF7OU8ME8-C401.webp)