I to nie dlatego, że pomocnik Betisu zdobył jedynego gola. Szczególnie, że nie była to bramka niezwykłej urody, bo strzelona z rzutu karnego po zagraniu ręką Filipe Luisa. Przez całe spotkanie Canales jednak dryblował i ostro walczył z bocznymi obrońcami Atletico, które słynie ze świetnej gry defensywnej. Pomocnik gospodarzy z wielu z tych pojedynków wyszedł obronną ręką i był jednym z najlepszych na boisku. Czas na reprezentację? Dlatego też na pomeczowej konferencji prasowej padło pytanie, czy Canales przydałby się reprezentacji Hiszpanii, która po latach próbuje wrócić do ścisłej światowej elity.- Selekcjoner Luis Enrique na pewno będzie mu się przyglądał. Sergio ciężko pracuje i jest w naprawdę w wysokiej formie. Dla naszego zespołu znaczy bardzo wiele - podkreśla Quique Setien, trener Betisu.28-letni Canales w pierwszej kadrze jeszcze nie zadebiutował, ale przeszedł przez wszystkie szczeble młodzieżowych reprezentacji Hiszpanii. Zagrał w nich 25 spotkań i zdobył 10 bramek. Jeden z najgłośniejszych transferów Hiszpanie ciągle jednak wierzą, że reprezentację uda się zbudować m.in. wokół Alvaro Moraty. Chelsea Londyn kilka dni temu wypożyczyła go do Atletico na 18 miesięcy i był to jeden z najgłośniejszych transferów tej zimy. Morata w Hiszpanii ciągle cieszy się szacunkiem, w końcu dla reprezentacji zdobył 13 bramek w 27 spotkaniach. Po meczu z Betisem nawet fani gospodarzy stali pod bramami stadionu dobrą godzinę, by choć z kilkudziesięciu metrów zobaczyć 27-letniego napastnika, a przy wielkim szczęściu zrobić sobie z nim zdjęcie lub otrzymać autograf. - Jestem szczęśliwy i dumny, że trafiłem do Atletico. Nie mogę się doczekać treningów i gry z nowymi kolegami - mówił Morata zaraz po podpisaniu dokumentów. Diego Simeone, trener Atletico: - Przeciwko Betisowi Alvaro spisał się bardzo dobrze, grał z wielkim entuzjazmem. Mam nadzieję, że wkrótce też zacznie strzelać bramki. Nie załamują rąk Po meczu Morata nie zatrzymał się przy dziennikarzach, podobnie jak wielu jego kolegów. Jednak już wcześniej poinformowano, że wywiadów pomeczowych udzielą tylko Thomas Partey i Torres Juanfran. Obaj debiutu Moraty w Atletico nie będą wspominali dobrze.- Gdy w piłce nie jesteś efektywny, to nie wygrywasz. Dziś nie wykorzystaliśmy naszych okazji, ale nie załamujemy rąk - podkreślał Juanfran.Partey: - W piłce czasami coś się udaje, a czasem nie. My dziś znaleźliśmy się po tej drugiej stronie... Z Sewilli PJ Wyniki, terminarz i tabela Primera Division