Barcelona go skreśliła, sprawy przybrały nieoczekiwany obrót. Flick już pogodzony
Kadra Barcelony latem ma przejść spore przemiany, które dotkną każdej formacji na czele z obsadą bramki. Na wylocie z klubu są zarówno Inaki Pena, jak i Marc-Andre ter Stegen. Na liście sprzedażowej znaleźli się także m.in. Ansu Fati, Pau Victor, czy Andreas Christensen. Jak wynika z najnowszych ustaleń hiszpańskich mediów, w ostatnich dniach sprawy przybrały nieoczekiwany obrót i skreślona gwiazda może jednak pozostać w klubie.

Już pod koniec sezonu FC Barcelona w porozumieniu z Hansim Flickiem przygotowała "listę sprzedażową" w postaci zawodników, którzy nie będą w następnej kampanii niezbędni. Przy niektórych z nazwisk decyzja podyktowana była kwestiami finansowymi. W tym gronie znaleźli się przede wszystkim Inaki Pena, Pau Victor, Ansu Fati, Pablo Torre, czy Andreas Christensen.
Ter Stegen wśród skreślonych graczy Barcy. Długa lista sprzedażowa
Osobną kwestią była sytuacja Marca-Andre ter Stegena, który jasno sygnalizował, że nie pogodzi się z rolą zmiennika. Butne momentami zachowanie Niemca do tego stopniu oburzyło kibiców, że po konsultacjach z zarządem i członkami sztabu szkoleniowego także sam Flick uznał, że najlepszym rozwiązaniem będzie pozbycie się bramkarza.
Nieco inną miał optykę na osobę Andreasa Christensena. Duńczykowi pozostał już tylko rok kontraktu, ale klub ustalił, że ten nie zostanie przedłużony. Szkoleniowiec postrzega stopera za cenne uzupełnienie składu, wobec czego chciałby go zatrzymać. Christensen niemal cały sezon stracił z powodu urazów, ale w samej końcówce okazał się dość przydatny, a w pewnym momencie cieszył się większym zaufaniem, aniżeli Ronald Araujo.
Jako że środkowemu obrońcy pozostał już tylko rok kontraktu, FC Barcelona chciała postarać się o sprzedanie go już tego lata. Jak wynika z ustaleń redakcji "SPORT", sprawy przybrały jednak nieoczekiwany obrót.
Zwrot akcji ws. Andreasa Christensena? FC Barcelona może nie mieć wyboru
Okazuje się, że sprzedanie podatnego na kontuzje reprezentanta Danii za rozsądną cenę może okazać się niemożliwe. Hansi Flick nie miałby nic przeciwko temu, żeby ten pozostał w zespole. Rzuca to jednak cień wątpliwości na przyszłość mocno krytykowanego Ronalda Araujo. W letnim okienku transferowym jego klauzula odstępnego spadnie do poziomu 65 milionów euro. Biorąc pod uwagę jego możliwości, wiek, a także sytuację na rynku, może to dla zainteresowanych być prawdziwa okazja.
Jeśli Christensen istotnie pozostanie w stolicy Katalonii, zdaniem wielu mocno zwiększy to szanse na odejście Araujo. Tego typu zawirowania w niezwykle newralgicznej formacji, jaką jest defensywa to coś, z czym z pewnością jest już pogodzony Wojciech Szczęsny. W największych klubach rotacja w kadrze zazwyczaj jest spora, a w Barcelonie jeszcze większa.


