Real wykupił Bale'a z w 2014 roku właśnie z Tottenhamu za - bagatela - 101 mln euro. Kibice Realu mogą mieć co do Walijczyka mieszane uczucia. Z jednej strony miewał on wielkie mecze, jak choćby finały Ligi Mistrzów z 2014 i 2018 roku, w których strzelał gole, z drugiej strony często zawodził, a swoją postawą w ostatnim czasie przekreślił znaczną część swojego piłkarskiego dorobku. Bale zdawał się zachowywać zgodnie z napisem na fladze, którą trzymał podczas świętowania awansu na Euro: "Walia, golf, Madryt. W takiej kolejności". 31-letni skrzydłowy często łapie kontuzje, co także odcisnęło piętno na jego karierze. Nie można jego wątpić w jego umiejętności, a na pewno nie robią tego fani Tottenhamu, którzy powitali Walijczyka niczym prawdziwego króla. Bale i Reguilon przylecieli do Londynu w piątek prywatnym samolotem, należącym do prezesa Tottenhamu Daniela Levy'ego. Obaj udali się do ośrodka treningowego "Kogutów", by dopełnić wszelkich formalności przed zmianą barw klubowych. Reguilon to 23-letni lewy obrońca. W minionym sezonie błyszczał w barwach Sevilli, z którą triumfował w Lidze Europy. TB Primera Division - wyniki, terminarz, tabela