Awantura w Barcelonie, Lewandowski w centrum wydarzeń. Wszystko się nagrało
Robert Lewandowski z pewnością będzie chciał jak najszybciej zapomnieć o ostatnim meczu Barcelony. "Duma Katalonii" została upokorzona przez Sevillę i przegrała 1:4, a Polak w kluczowym momencie nie wykorzystał rzutu karnego, stając się na dobrą sprawę jednym z antybohaterów spotkania. Jakby tego było mało, kamery pokazały, że w trakcie starcia w Andaluzji doszło do awantury na boisku. Trudno nie odnieść wrażenia, że jedną z jej pośrednich przyczyn była postawa "Lewego".

FC Barcelona w niedzielę doznała upokarzającej wręcz porażki. Po tym, jak Barca musiała uznać w Lidze Mistrzów wyższość Paris Saint-Germain, w La Liga została rozbita przez Sevillę. Wojciech Szczęsny tego dnia musiał aż czterokrotnie wyciągać piłkę z siatki.
Koszmar Barcelony w Sevilli. Lewandowski się nie popisał
Kto wie, jak potoczyłoby się spotkanie, gdyby Robert Lewandowski w 76. minucie przy wyniku 2:1 dla Sevilli wykorzystał rzut karny. Polak tym razem zawiódł na całej linii i uderzył obok bramki. Było to najgorsze możliwe podsumowanie jego fatalnego występu na tle ekipy z Andaluzji.
Na "Lewego" po porażce wylano w mediach wiadro pomyj, choć winnych tragicznego rezultatu było więcej. Jakby tego było mało, kamery pokazały, że w trakcie rywalizacji na Estadio Ramon Sanchez Pizjuan doszło do awantury pomiędzy piłkarzami Barcelony.
Awantura w Barcelonie. Pedri i Ferran Torres się spięli
Kamery pokazały, że pomiędzy Ferranem Torresem i Pedrim doszło do ostrej i gorzkiej wymiany zdań. Dwaj Hiszpanie intensywnie debatowali, a młodszy z nich miał wyraźnie pretensje do napastnika.
Samo nagranie pochodzące z platformy streamingowej DAZN nie pokazuje, w którym dokładnie momencie spotkania miała miejsca dyskusja graczy "Blaugrany", ale trudno nie odnieść wrażenia, że jednym z czynników, jaki do niej doprowadził, była kiepska postawa Lewandowskiego.
Sam Ferran Torres także rozegrał prawdopodobnie swój najgorszy mecz w tym sezonie i zmarnował jedną dogodną okazję do strzelenia gola. Atmosfera w szatni po dwóch z rzędu porażkach z pewnością nie jest najlepsza. Hansi Flick będzie musiał na nowo przywrócić ład i harmonię, a do tego postarać się o odwrócenie złej passy.














