Awantura po El Clasico, a teraz dramat w Realu Madryt. Fatalne wieści ws. lidera "Królewskich"
Świętowanie po zwycięstwie nad FC Barcelona w Realu Madryt było intensywne, ale krótkie. Już zaledwie dzień po El Clasico ogłoszono bowiem, że poważnej kontuzji nabawił się jeden z liderów "Królewskich". U Daniego Carvajala zdiagnozowano obecność wolnego ciała stawowego w prawym kolanie. W tym samym, w którym zeszłym roku zerwał więzadło krzyżowe. Czeka go kilkumiesięczna pauza.

Real Madryt wygrał niedzielne El Clasico, czym znacznie poprawił swoją sytuację w ligowej tabeli. Teraz jego przewaga nad FC Barcelona wynosi pięć punktów.
Przed nami jeszcze jednak 28 rund gier. Możliwe więc, że będziemy mieli do czynienia z jeszcze wieloma zwrotami akcji, a walka o mistrzowski tytuł będzie zacięta.
Koszmar Daniego Carvajala. Lider Realu Madryt wypada na kilka miesięcy
Real Madryt miał jednak powody do świętowania. Poza faktem odskoczenia w Barcelonie w tabeli doszło bowiem do rewanżu za cztery porażki w El Clasicos w poprzednim sezonie.
Jednak już kolejnego dnia radość Realu Madryt została boleśnie przerwana. Ogłoszono bowiem, że kontuzji nabawił się Dani Carvajal. Kapitan i jeden z liderów "Los Blancos".
U Hiszpana zdiagnozowano obecność wolnego ciała stawowego w prawym kolanie. Oznacza to, że będzie musiał przejść zabieg artroskopii. Jego przerwa w grze może potrwać ok. 4 miesięcy.
W poprzednim sezonie Dani Carvajal doznał bardzo poważnej kontuzji tego samego kolana. W meczu z Villarreal CF w październiku 2024 roku Hiszpan zerwał nie tylko więzadło krzyżowe przednie, lecz także więzadło poboczne strzałkowe i ścięgno mięśnia podkolanowego.
Zdążył jeszcze "odpowiedzieć" Yamalowi. Kłótnia między reprezentantami Hiszpanii
Przed zdiagnozowaniem kontuzji Dani Carvajal zdążył jeszcze "odgryźć się" Lamine'owi Yamalowi za jego prowokacyjne słowa w kierunku Realu Madryt sprzed El Clasico.
Hiszpan pojawił się na murawie w końcowej fazie meczu i po ostatnim gwizdku wykonywał gest oznaczający "teraz sobie pogadaj", w kierunku młodszego kolegi z reprezentacji.
Carvajal miał być zły na Lamine'a Yamala ze względu na jego zachowanie, które może popsuć atmosferę w reprezentacji Hiszpanii.
Jednak po zakończeniu El Clasico o 15 lat starszy Carvajal również zachował się w sposób prowokujący. Frenkie de Jong z Barcelony wypomniał, że gdyby zależało mu na dobru reprezentacji, porozmawiałby o tym z Yamalem po meczu w cztery oczy. Doszło jednak do awantury, która na pewno nie poprawiła tej sytuacji.








![Czerwona kartka za "cios karate". Sędzia nie miał wątpliwości [WIDEO]](https://i.iplsc.com/000LXIID5EMXUGQA-C401.webp)



