Primera Division - sprawdź terminarz, wyniki oraz tabelę! Gospodarze mogli prowadzić jeszcze przed upływem kwadransa. Zza pola karnego uderzył Saul Niguez, ale po rykoszecie od Tomasa Piny, piłka trafiła jedynie w boczną siatkę. W 25. minucie zimnej krwi zabrakło Kevinowi Gameirowi, który, po zgraniu od Antoine'a Griezmanna, zbyt długo zwlekał z oddaniem strzału, a kiedy już spróbował, został zablokowany przez obrońcę Alaves. Osiem minut przed przerwą, w dużym zamieszaniu, szczęścia próbował Koke, ale na posterunku był bramkarz Deportivo - Fernando Pacheco. Druga połowa była dla zespołu "Cholo" Simeone prawdziwą drogą przez mękę. Atletico miało przewagę, ale kiedy trzeba było dograć piłkę w pole karne - brakowało dokładności lub szczęścia. W 69. minucie na murawie zameldował się Fernando Torres, który pięć minut później przerwał cierpienia gospodarzy. Z prawego skrzydła zacentrował Szime Vrsaljko, a "El Nino", na wślizgu, wpakował piłkę z piątego metra do bramki. Wcześniej nieoczekiwanej porażki doznał dotychczasowy wicelider - Valencia, która przegrała z Eibar 1-2. Dzięki temu na drugą pozycję przesunęło się Atletico, które ma dwa "oczka" więcej od "Nietoperzy". Do prowadzącej Barcelony madrycki klub traci trzy punkty, ale "Duma Katalonii" w niedzielę będzie mogła powiększyć przewagę nawet do sześciu "oczek". Katalończycy podejmą Deportivo La Corunę. KK Atletico Madryt - Deportivo Alaves 1-0 (0-0) 1-0 Fernando Torres (74.)