Primera Division - sprawdź terminarz, wyniki oraz tabelę! Baskowie nie mają ostatnio łatwego czasu. Odpadli z Ligi Europejskiej, przegrali dwa z trzech meczów w lidze, a katalońska prasa przekonuje, że latem klub z San Mames Barria straci trenera. Ernesto Valverde ma być priorytetem zarządu Barcelony jako następca Luisa Enrique na Camp Nou. Athletic miałby objąć wówczas Eduardo Berizzo (szkoleniowiec Celty Vigo). Mimo to, drużyna z Bilbao pozostaje czwartym najlepszym zespołem Primera Division pod względem meczów na własnym stadionie. Z 13 spotkań na San Mames Barria, Athletic przegrał zaledwie jedno (z Barceloną w sierpniu ubiegłego roku). Statystyki były bezlitosne dla Malagi, która przed przyjazdem do Kraju Basków nie wygrała żadnego meczu w delegacji. Równie słaba jest jedynie Granada CF, ale zespół z Estadio Nuevo Los Carmenes zajmuje miejsce w strefie spadkowej ligowej tabeli. Podopieczni Marcelo Romero z animuszem rozpoczęli mecz w Bilbao. Już w 3. minucie, Roberto Rosales zacentrował z prawej strony, a o krok od zdobycia bramki był Charles Dias. Brazylijczyk uderzył głową, a piłka przeleciała tuż obok słupka bramki Gorki Iraizoza. "Los Leones" próbowali stałych fragmentów, ale to po długim podaniu z własnej połowy stworzyli poważne zagrożenie dla bramki Idrissa Kameniego. Aymeric Laporte wypatrzył Markela Susaetę i zagrał na wolne pole. Z piłką fatalnie minął się Juan Carlos, a Susaeta stanął sam na sam z kameruńskim bramkarzem. Kameni wyszedł jednak w dobrym momencie i odbił piłkę na rzut rożny. Siedem minut przed zejściem do szatni, błysnął Inaki Williams. Czarnoskóry Hiszpan minął rywala na prawym skrzydle i zacentrował spod linii końcowej na piąty metr do Raula Garcii. Były piłkarz Atletico złożył się do strzału "nożycami", ale fatalnie spudłował, przenosząc piłkę ponad bramką. Goście z Estadio La Rosaleda lepiej rozpoczęli grę po wyjściu z szatni. Po zgraniu Charlesa, bliski zdobycia bramki był Jony. Basków uratowała jedynie kapitalna parada Iraizoza. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego nieznacznie pomylił się natomiast Diego Llorente. Athletic przetrwał jednak napór i odpowiedział w najlepszy możliwy sposób. Jony faulował we własnej "szesnastce" Williamsa i sędzia Alfonso Alvarez Izquierdo wskazał na "wapno". Do piłki podszedł Raul Garcia, który pokonał Kameniego. Dzięki wygranej, Baskowie wrócili na 7. miejsce w tabeli. Mają 41 punktów - o cztery mniej od Villarrealu, który zajmuje lokatę premiowaną startem w Lidze Europejskiej. Malaga z 26 "oczkami" jest 15. i ma siedem punktów przewagi nad strefą spadkową. Kolejnym rywalem Athletiku będzie Real Sociedad, Malagę czeka mecz z Deportivo Alaves. Na poniedziałek zaplanowano ostatnie spotkanie 26. kolejki, w którym Deportivo Alaves zmierzy się z Sevillą (godz. 20:45). Athletic Bilbao - Malaga CF 1-0 (0-0) 1-0 Raul Garcia (72.) Sędzia: Alfonso Alvarez Izquierdo. Athletic: Gorka Iraizoz - Inigo Lekue, Yeray Alvarez, Aymeric Laporte, Mikel Balenziaga - Mikel San Jose, Benat Etxebarria, Markel Susaeta (86, Enric Saborit), Raul Garcia, Iker Muniain (62, Asier Villalibre) - Inaki Williams (77, Eneko Boveda). Malaga: Idriss Kameni - Roberto Rosales, Martin Demichelis, Luis Hernandez, Juan Carlos - Ignacio Camacho (87, Sandro Ramirez), Diego Llorente, Jony Rodriguez (73, Chory Castro), Pedro Fornals, Keko Gontan (79, Youssef En Nesiry) - Charles Dias. 26. kolejka Primera Division - wyniki meczów niedzielnych: Sporting Gijon - Deportivo La Coruna 0-1 (0-1) 0-1 Pedro Mosquera (45. - k.) Atletico Madryt - Valencia CF 3-0 (1-0) 1-0 Antoine Griezmann (10.) 2-0 Kevin Gameiro (48.) 3-0 Antoine Griezmann (83.) UD Las Palmas - Osasuna Pampeluna 5-2 (1-2) 1-0 Jese Rodriguez (7.) 1-1 Kenan Kodro (31.) 1-2 Kenan Kodro (37.) 2-2 Marko Livaja (55.) 3-2 Unai Garcia (70. - sam.) 4-2 Roque Mesa (76.) 5-2 Jese Rodriguez (87.)