Atmosfera w Realu Madryt w ostatnich tygodniach nieustannie gęstniała, a kibice spodziewali się, że w końcu musi dojść do trzęsienia ziemi. Carlo Ancelotti miał już całkowicie stracić zaufanie swoich zawodników, którzy nader często w tym sezonie przegrywają hitowe starcia. Brutalnie ich braki obnażył, chociażby Arsenal w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. To już koniec Ancelottiego w Realu Madryt. Włoch pogodzony z rozstaniem Włoski szkoleniowiec niemal na pewno rozstanie się z "Los Blancos", a zdaniem wielu dziennikarzy może to nastąpić jeszcze przed zakończeniem sezonu. Jako datę graniczną wskazują oni finał Pucharu Króla, w którym Real Madryt zmierzy się z Barceloną. W ostatnich dniach zaczęły natomiast napływać wieści o przyszłym pracodawcy Włocha. Zgodnie z wiedzą redakcji "Relevo" Ancelotti wreszcie zdecyduje się na objęcie sterów reprezentacji Brazylii, która kusi go od wielu miesięcy. Jeszcze przed sezonem miało dojść do podpisania umowy, ale "Carletto" zdecydował się na pozostanie w Madrycie. A "Canarinhos" od lutego 2023 roku mieli już trzech różnych selekcjonerów. Każdy z nich miał być "tymczasowym", aż na pracę zdecyduje się Ancelotti. Z Niemiec nadeszły wieści ws. Xabiego Alonso. Dyrektor sportowy Bayeru wszystko potwierdził Jeszcze większe poruszenie w stolicy Hiszpanii zapanowało, gdy dyrektor sportowy Bayeru Leverkusen - Fernando Carro, w rozmowie ze "Sky Sports" potwierdził doniesienia odnośnie do Xabiego Alonso. Wprost ujawnił, że istnieje "dżentelmeńska umowa" zezwalająca mu na przenosiny do Realu Madryt. Rozbudziło to wyjątkowo apetyty i wyobraźnię fanów "Królewskich", którzy wyczekują przybycia Hiszpana od dłuższego czasu. A kolejne wpadki Bayeru zdają się jedynie przybliżać szkoleniowca do Madrytu. Trzęsienie ziemi w Madrycie, Ancelotti skreślony. Klopp usłyszał ofertę i się nie wahał - Nie będziemy czekać do końca sezonu; decyzja musi zapaść wcześniej, ponieważ rodzi to dalsze konsekwencje dla planowania składu i przygotowań. Dlatego zarówno Xabi, jak i my mamy świadomość, że to decyzja, której nie można dłużej przeciągać - musi zostać podjęta stosunkowo szybko - podkreślił. Szanse na odejście Hiszpana ocenił na 50/50.