Nie jest tajemnicą, że Mourinho miał konflikt z kilkoma zawodnikami m.in. Sergio Ramosem i Ikerem Casillasem.Ancelotti ujawnił, że wiedział o tym, ale kiedy przybył na Santiago Bernabeu, kłopotów nie było."Zanim przyjechałem do Madrytu miałem świadomość tego, co działo się w szatni "Królewskich". Wiedziałem o konflikcie trenera z niektórymi zawodnikami" - przyznał włoski szkoleniowiec."To co wydarzy się w zaciszu szatni, kończy się w gazetach następnego dnia. Ale kiedy rozpocząłem pracę w Realu, wszystko wróciło do normy. Nie dostałem w spadku żadnych napięć" - podkreślił Ancelotti."Czy byłem odpowiedzialny za przywrócenie spokoju w szatni? Nie. Kiedy rozpocząłem pracę wszystko było w najlepszym porządku" - dodał."Odkąd jestem trenerem Realu nie było w szatni ani jednej kłótni. Nigdy nie dostrzegłem u żadnego z zawodników braku motywacji czy niezadowolenia z tego, że ktoś gra mniej, a ambicje ma dużo większe" - zakończył Ancelotti.