Rosyjski minister spraw zagranicznych, Siergiej Ławrow poinformował o ubieganiu się jego kraju o letnie igrzyska olimpijskie w 2036 roku na spotkaniu z medalistami olimpijskimi z Tokio, do którego doszło w Sambek w obwodzie rostowskim już latem. Wtedy jednak nie było jasne, w którym mieście rosyjskim igrzyska miałyby się odbywać. Nieoficjalnie wiadomo było jedynie, że tym razem nie w Moskwie. Moskwa organizowała igrzyska w 1980 roku - pamiętne, bo zakończone bojkotem państw zachodnich w ramach represji za inwazję Armii Czerwonej na Afganistan, do której doszło w ostatnich dniach grudnia 1979 roku. W konsekwencji państwa bloku wschodniego, w tym Polska, nie pojechały na kolejne igrzyska do Los Angeles w 1984 roku. Poza Moskwą igrzyska organizowało tylko Soczi, ale zimowe, w 2014 roku. Kazań przygotowywał się do tego typu wyzwania, przyjmując u siebie duże imprezy sportowe np. Uniwersjadę w 2013 roku. W walce o nią pokonał zresztą Poznań. Rosja szuka kandydatów. Może być Władywostok Jeszcze latem media spekulowały, że Rosja pójdzie śladami Niemiec. One zaproponowały po raz pierwszy organizację igrzysk nie w jednym mieście, ale całym regionie. Zdaniem Niemców, ta impreza tak się rozrosła, że przekracza możliwości jednego miasta. Zresztą jeden gospodarz to i tak od dawna fikcja; miasta organizujące igrzyska posiłkują się obiektami w innych miejscowościach. Moskwa już w 1980 roku korzystała z powody Kijowa, Mińska czy Tallinna (wtedy Estonia była częścią ZSRR).CZYTAJ TAKŻE: <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/igrzyska-olimpijskie/news-rosja-zglasza-sie-po-igrzyska-olimpijskie-pomysl-ma-niebywal,nId,5420383">Rosja chce zorganizować igrzyska w 2036 roku. Pomysł niecodzienny</a> Teraz jednak pojawiła się koncepcja zorganizowania przez Rosję igrzysk jednak w jednym miejscu, za to bardzo odległym. Ma to być Władywostok, pozostający na obrzeżach dużego sportu z racji położenia geograficznego. To stolica Kraju Nadmorskiego, z której bliżej jest do Pekinu czy Tokio niż do Moskwy. Przemawiając na VI Wschodnim Forum Ekonomicznym (EFZ) burmistrz Konstantin Szestakow z Władywostoku potwierdził, że rosyjskie miasto portowe na Dalekim Wschodzie planuje złożenie oferty na organizację letnich igrzysk olimpijskich 2036. Igrzyska w Rosji bardzo kontrowersyjne Jest to o tyle ciekawe, że podobne deklaracje złożyli również gubernator Georgij Połtawczenko z St. Petersburga, jak również gubernator obwodu rostowskiego Wasilij Gołubiew. Rosyjski minister Siergiej Ławrow nie zajął jeszcze w tej sprawie stanowiska. Kogokolwiek nie wytypowałaby Rosja, jej kandydatura będzie niezwykle kontrowersyjna. Rosja jest stroną konfliktu z Ukrainą o Donbas, anektowała Krym i uczestniczy w wojnie hybrydowej przeciw krajom europejskim w związku z kryzysem imigracyjnym na Białorusi. Ponadto od lat sportowcy rosyjscy nie występują pod krajową flaga z uwagi na dyskwalifikację Rosji za systemowe oszukiwanie w kwestiach dopingowych.Najbliższe letnie igrzyska olimpijskie odbędą się w 2024 roku w Paryżu, kolejne - w 2028 roku w Los Angeles i następne w 2032 roku w Brisbane w Australii.