Chcą wiedzieć, dlaczego piłkarz kontynuował grę, mimo że chwilowo stracił przytomność
UEFA chce wyjaśnień od Francuskiej Federacji Piłkarskiej (FFF), dlaczego Benjamin Pavard kontynuował występ w meczu Niemcami na Euro 2020, pomimo chwilowej utraty przytomności.

Obrońca Bayernu Monachium został znokautowany w drugiej połowie po starciu z Robinem Gosensem we własnym polu karnym. Niemiec, który wyskoczył, gdy rywal pozostał na ziemi, trafił go kolanem w twarz.
"Przeżyłem piekielny szok. Na 10, 15 sekund byłem znokautowany, ale potem było lepiej" - powiedział Pavard o tej sytuacji.UEFA chce jednak wiedzieć dokładnie, co się stało i czy przestrzegano protokołów medycznych.Przed Euro 2020 wszystkie zespoły i ich sztaby medyczne zgodziły się na tzw. kartę wstrząsu mózgu. Brzmi ona tak: Potwierdzamy, że jeśli zawodnik naszej drużyny ma podejrzenie doznania wstrząsu mózgu zostanie natychmiast zdjęty z boiska, czy to stało się na treningu czy w trakcie meczu.Światowy związek piłkarzy (Fifpro) przyznał, ze jest w kontakcie z UEFA, "żeby się dowiedzieć, czemu karta wstrząsu mózgu nie została zastosowana".
Najpierw Christian Eriksen, potem Benjamin Pavard
Paulina Czarnota-Bojarska zaprasza na codzienny program o Euro - Oglądaj teraz!
Fifpro wezwała też, aby można było stosować tymczasowych zmienników w przypadku podejrzenia takiej kontuzji, którzy zastępowaliby czasowo badanych piłkarzy.UEFA spróbowała tego rozwiązania podczas niedawnej fazy finałowej młodzieżowych mistrzostw Europy, ale na Euro 2020 ono nie obowiązuje.Pytania o zdrowie zawodników wzrosły po tym, gdy Christian Eriksen doznał zatrzymania akcji serca podczas sobotniego meczu Danii z Finlandią.
Komentujemy każdy mecz Euro na żywo - Posłuchaj naszych relacji!

Pawo