Kylian Mbappe miał zaprowadzić reprezentację Francji do wielkiego finału Euro 2024, walcząc przy okazji o tytuł króla strzelców oraz MVP turnieju. "Trójkolorowi" wprawdzie dotarli już do półfinału, lecz raczej dopełzali do niego w szczęśliwy sposób, niż wjechali na białym koniu. A gra samego 25-latka zapewne pozostawia sporo do życzenia z punktu widzenia fanów znad Sekwany. Mimo to nowy piłkarz Realu Madryt wciąż jest największą gwiazdą naszych grupowych rywali, a w rozwinięciu skrzydeł na niemieckich boiskach przeszkodziły mu problemy zdrowotne. Jego znaczenie dla drużyny jest niepodważalne. Tym bardziej dziwić mogła decyzja selekcjonera Didiera Deschampsa, który postanowił zmienić swojego kapitana. Jego miejsce na placu gry na drugą połowę dogrywki zajął Bradley Barcola, przez co Kylian Mbappe nie mógł uczestniczyć w serii rzutów karnych. Euro 2024: Portugalia - Francja. Didier Deschamps o sytuacji Kyliana Mbappe Trener reprezentacji Francji został więc rzecz jasna spytany o sytuację swojego podopiecznego podczas pomeczowej konferencji prasowej. Jak przyznał, sam zawodnik poinformował go, że najlepiej będzie, jeśli po prostu zejdzie z boiska. Odniósł się przy tym do sytuacji z pierwszej połowy meczu, gdy Kylian Mbappe został trafiony piłką w nos. I dodał: - Biorąc pod uwagę wszystko, co mu się przydarzyło, i to, że nie jest w takiej formie, w jakiej by chciał, a do tego dołożymy jeszcze problemy z plecami oraz uraz nosa, jakoś sobie radzi. Kylian ma świadomość, że nie jest w najlepszej dyspozycji i po całym wysiłku, jaki włożył w mecz, był bardzo zmęczony. To już koniec. Trudne chwile dla Cristiano Ronaldo. "Bolesna puenta" Szkoleniowiec "Trójkolorowych" mimo kiepskiego występu swoich podopiecznych wyraził przy tym pełne zadowolenie z tego, co udało się im osiągnąć. - Jestem dumny ze swoich zawodników, nawet jeśli nie wszystko idzie nam idealnie. Nie poddajemy się i znów jesteśmy w półfinale - ogłosił. O awans do wielkiego finału Euro 2024 reprezentacja Francji zagra z Hiszpanią. Półfinał z udziałem obu tych ekip zostanie rozegrany 9 lipca na Allianz Arenie w Monachium. Z Hamburga - Tomasz Brożek