Partner merytoryczny: Eleven Sports

Wielki hit już w 1/8 finału Euro 2024! Znamy dalszą drabinkę turnieju

Mistrzostwa Europy w Niemczech nie przestają zaskakiwać. Grupę E przed Belgią wygrali bowiem Rumunii, a grupę D przed Francją Austria. To sprawia, że już na etapie 1/8 finału imprezy z rywalizacją pożegna się jedna z wielkich marek. O ćwierćfinał zagrają bowiem ze sobą właśnie Belgowie i Francuzi. To z pewnością największy z hitów tegorocznego Euro. Znamy już także pozostałe pary.

Kevin de Bruyne i Kylian Mbappe
Kevin de Bruyne i Kylian Mbappe/FABRICE COFFRINI/FRANCK FIFE/AFP

Faza grupowa mistrzostw Europy w Niemczech dobiegła już końca. Z rywalizacją na tym etapie pożegnało się ledwie osiem drużyn. Wśród nich niestety znalazła się Polska, która zajęła ostatnie miejsce w grupie D. Co więcej, w fazie pucharowej nie zagrają także brązowi medaliści niedawno rozegranych mistrzostw świata, a więc Chorwaci. Z Niemiec wyjechały już także: Szkoci, Albańczycy, Serbowie, Ukraińcy oraz Czesi i Węgrzy. Faza grupowa zakończyła się kilkoma sensacyjnymi rozstrzygnięciami. 

Swoje grupy wygrali bowiem Austriacy (przed Francją i Holandią przyp. red.) oraz Rumunii (przed Belgią i Słowacją przyp. red.). O ile w Austriakach niektórzy upatrywali czarnego konia imprezy, o tyle na Rumunów nie stawiał raczej nikt, a Ci z czterema punktami zameldowali się po teoretycznie łatwiejszej stronie drabinki. Podobnie można napisać o zespole prowadzonym przez Ralpha Rangnicka, który przegrał jedynie z Francją. Sytuacja przed meczami 1/8 finału jest niesamowicie ekscytująca. 

Znamy drabinkę Euro 2024! Wielki hit już w 1/8 finału

Tę fazę turnieju otworzy rywalizacja Hiszpanów, którzy zaskakująco dobrze zaprezentowali się w fazie grupowej z reprezentacją Gruzji, która zajęła trzecie miejsce w swojej grupie. Kolejnym meczem będzie pojedynek wielkich faworytów, a więc gospodarzy imprezy - Niemców z Duńczykami, którzy w swojej grupie zajęli drugie miejsce jedynie za Anglikami. Na to spotkanie z pewnością czeka cały niemiecki świat piłki. W ćwierćfinale zmierzą się ze sobą drużyny, które wygrają te pary. 

W kolejnej parze zagrają faworyzowani Portugalczycy, którzy również wygrali swoją grupę. Drużyna z Cristiano Ronaldo w składzie zmierzy się z reprezentacją Słowenii, która zakończyła fazę grupową na trzecim miejscu. W czwartej parze będziemy świadkami wielkiego hitu tej fazy turnieju. Zagrają bowiem ze sobą Francuzi oraz Belgowie, a więc drużyny, które mogłyby równie dobrze zagrać w finale tego turnieju i przed pierwszym dniem imprezy nikt nie byłby zaskoczony. Wygrani z tych dwóch par stworzą kolejne zestawienie ćwierćfinałowe. Te cztery pary składają się na lewą stronę drabinki. 

Prawa strona drabinki rozpocznie rywalizację od meczu Rumunii, która sensacyjnie wygrała swoją grupę. Zwycięzcy grupy E zagrają z reprezentacją Holandii, która rywalizację zakończyła na trzecim miejscu. Zwycięzca tej pary w ćwierćfinale zmierzy się z wygranym meczu między Austriakami, którzy wygrali grupę przed Francją oraz kadrą Turcji, która fazę grupową zakończyła na miejscu trzecim. Wydaje się, że to najbardziej zaskakująca część tej drabinki. 

W trzecim spotkaniu tej części drabinki zagrają Anglicy, którzy wygrali grupę, ale zdecydowanie nie zachwycili. "Lwy Albionu" o ćwierćfinał powalczą z drużyną narodową Słowacji, która oczywiście zajęła trzecie miejsce w swojej grupie. Ostatnią parę 1/8 finału stworzą z kolei Włosi, którzy w ostatniej akcji meczu z Chorwacją wywalczyli upragniony awans, a rywalem Italii będzie Szwajcaria, która zaprezentowała się z bardzo dobrej strony, choćby w spotkaniu z Niemcami. Z tej czwórki wyłoniony zostanie ostatni półfinalista. 

Pierwszy z ćwierćfinałów rozegrany zostanie 29 czerwca, a ostatni drugiego lipca. Drabinka fazy pucharowej EURO 2024: 

Hiszpania - Gruzja

Niemcy - Dania

Portugalia - Słowenia

Francja - Belgia 

------------------

Rumunia - Holandia

Austria - Turcja

Anglia - Słowacja

Szwajcaria - Włochy 

Łukasz Gikiewicz i Tomasz Brożek podsumowują występy reprezentacji Polski podczas Euro 2024. WIDEO/INTERIA.TV/INTERIA.TV
Rumunia/Angelos Tzortzinis/AFP
Jeremy Doku w walce z rywalem/MIGUEL MEDINA / AFP/AFP
Gareth Southgate i Phil Foden/KIRILL KUDRYAVTSEV / AFP/AFP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem