Euro 2024 okazało się niestety kolejnym nieudanym turniejem w wykonaniu piłkarskiej reprezentacji Polski - mimo niezłych momentów na murawie "Biało-Czerwoni" odnotowali koniec końców dwie porażki i remis, a to nie wystarczyło do wyjścia z grupy. Polacy są jednak wciąż obecni na mistrzostwach - i mowa tu o sędziach, którzy już niebawem podejmą się kolejnego istotnego zawodowego wyzwania. Szymon Marciniak, obecnie bez wątpienia najbardziej znany arbiter z kraju nad Wisłą, wraz ze swym zespołem (Listkiewicz, Kupsik, Frankowski, Kwiatkowski - dwaj ostatni na VAR) trzymał pieczę nad przebiegiem spotkania Szwajcaria - Włochy. Jakie wynagrodzenie za to otrzymał? Marciniak się doigrał. Wieści przed meczem na Euro. Wszystko przez ten błąd Euro 2024. Tyle mają zarabiać sędziowie na turnieju. Im dalej w las, tym więcej... pieniędzy Jakiś czas temu Michael Bosch, dziennikarz "Stuttgarter Zeitung" poinformował, że wedle jego wiedzy sędziowie główni za jeden mecz fazy grupowej mistrzostw Europy otrzymywali pięć tys. euro, podczas gdy ich asystenci inkasowali równo połowę tej kwoty. Wraz z nadejściem fazy pucharowej stawki mają ulegać jednak podwojeniu - główni rozjemcy w meczach 1/8 finału otrzymaliby 10 tys. euro, natomiast ich koledzy doglądający starć zza linii zarobiliby pięć tys. Logika nakazuje przypuszczać, że wraz z kolejnymi etapami ME progi będą dalej przesuwane. Mecz z Polską rozpętał konflikt. Gorąco u Francuzów, wyciekło nagranie Euro 2024. Kiedy mecz z udziałem Szymona Marciniaka i reszty polskich sędziów? Mecz Szwajcaria - Włochy został zaplanowany na 29 czerwca dokładnie na godz. 18.00 - triumfator tej pary zmierzy się tymczasem 6 lipca z lepszą ekipą ze starcia Anglia - Słowacja. W sobotni wieczór, o godz. 21.00 kibiców czekać będzie przy tym jeszcze potyczka Niemiec i Danii. Na relacje na żywo z wszystkich wymienionych spotkań zapraszamy do Interii Sport. Euro 2024 ma trwać równo przez miesiąc, czyli do 14 lipca. Tytułu wywalczonego przed czterema laty broni wspominana już "Squadra Azzurra", która tym razem znajduje się pod sterami nie Roberto Manciniego, a Luciano Spallettiego. Zobacz też nasz raport specjalny i bądź na bieżąco: Euro 2024.