Reprezentacja Anglii uzupełniła w środowy wieczór skład niedzielnego finału mistrzostw Europy. "Synowie Albionu" dołączyli do Hiszpanii, wygrywając w Dortmundzie 2:1 z Holandią. Jako pierwsi na prowadzeniu byli "Oranje", ale na trafienie Xaviego Simonsa z 7. minuty odpowiedział w 18. Harry Kane, a w 90. Ollie Watkins zadał decydujący cios. Ronald Koeman jest zadowolony z postawy swoich podopiecznych w całym turnieju. - W tym zespole jest dużo przyszłości. Ogólnie rzecz biorąc, jestem bardzo dumny. Podoba mi się, że w każdym meczu dawaliśmy z siebie wszystko. Zaczęliśmy dobrze, ale Anglia przeważała w środku pola i musieliśmy coś zmienić. Myślałem, że jesteśmy lepszym zespołem na boisku, ale oni strzelili zabójczą bramkę w 91. minucie. Nie ma sposobu, aby na to zareagować - powiedział selekcjoner Holendrów na pomeczowej konferencji prasowej, cytowany przez espn.com. Koeman nie wyklucza triumfu Anglii w Euro 2024. "Skoro jest w finale..." On sam jest elementem wspomnianej przyszłości, bo przecież posiada kontrakt z federacją aż do zakończenia mistrzostw świata 2026 w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Meksyku. Znalazł także kilka miłych słów dla środowych przeciwników. - Anglia pokazała dziś dobry futbol. Hiszpania gra bardziej ofensywnie i jest trochę lepsza w defensywie, ale Anglia jest w finale, więc może wygrać Euro. Zawodnicy tacy jak Phil Foden czy Jude Bellingham są światowej klasy i mogą wpędzić cię w kłopoty - podkreślił. 61-letni szkoleniowiec był nieco mniej spokojny w kwestii sędziowania. Uważa, że sędziowie popełnili błąd przyznając karnego, który przyniósł Anglii remis. Podobnego zdania jest Virgil van Dijk, który nie gryzł się w język po spotkaniu. Przypomnijmy, że arbiter Felix Zwayer po obejrzeniu wideo uznał, że Denzel Dumfries swoim kopnięciem sfaulował Kane'a, mimo że nie przeszkodził napastnikowi Bayernu Monachium w oddaniu strzału. Holandia wyszła z grupy D z trzeciego miejsca po tym jak wygrała z Polską, zremisowała z Austrią i przegrała z Francją. W fazie pucharowej odprawiła z kwitkiem Rumunię i Turcję. Teraz może się skupić na Lidze Narodów - jesienią zagra dwumecze w ramach tych rozgrywek z Niemcami, Węgrami oraz Bośnią i Hercegowiną.