Niemcy po raz ostatni zaliczyli dobry występ na wielkim piłkarskim turnieju w roku 2016, kiedy to dotarli do półfinału ówczesnych mistrzostw "Starego Kontynentu" - mimo wszystko dla kibiców był to wynik nieco poniżej oczekiwań patrząc na fakt, że "Orły" do zmagań podeszły jako wcześniejsi mistrzowie świata. Potem jednak nastąpił ogólny dramatyczny spadek formy "Die Mannschaft" - kolejne imprezy okazywały się rozczarowaniem, aż przyszedł czas na Euro 2024 - a więc czempionat, podczas którego Niemcy są gospodarzami i naprawdę liczą na to, że uda się im wrócić na właściwe tory. Kadra dowodzona przez Juliana Nagelsmanna znalazła się w grupie A wraz z Szkocją, Węgrami i Szwajcarią - i celem jest tu oczywiście zajęcie pierwszego miejsca w tabeli, a jednym z motorów napędowych potencjalnego sukcesu ma być stosunkowo nowy, bo ogłoszony we wrześniu ubiegłego roku, kapitan, Ilkay Gundogan. Niemcy w ogniu krytyki, a tu jeszcze to. Czarny koń stratuje gospodarzy? Euro 2024. Ilkay Gundogan zwrócił się do niemieckich kibiców. "To właśnie uczyni nas silnymi" Pomocnik i klubowy kolega Roberta Lewandowskiego z FC Barcelona jeszcze przed pierwszy występem na ME (przeciwko Szkotom) postanowił skierować do fanów kilka słów z pomocą serwisu "Sport Bild". W otwartym liście zwrócił on uwagę na pewną wyjątkową rzecz związaną z przejęciem przez niego opaski kapitańskiej. "Tak jak nasza droga jako zespołu była w ostatnich latach wyboista i pełna niepowodzeń, tak i ja mam za sobą skomplikowaną karierę w koszulce reprezentacji. Tym bardziej jestem dumny z tego, że mogę wprowadzić zespół Niemiec na boisko na dużym turnieju jako pierwszy kapitan z imigranckim pochodzeniem" - stwierdził gracz, którego rodzice wywodzą się z Turcji. "Będę liderował drużynie, która jest wyjątkowa, ponieważ ma na nią wpływ tak wiele różnych kultur i krajów. To właśnie te czynniki uczynią naszą reprezentację Niemiec silną w 2024 roku: różnorodność i wpływ różnych kultur" - uważa Gundogan. "Jako zespół chcemy w ciągu najbliższych czterech tygodni zjednoczyć nasz kraj. Przyczynić się do ponownego zapewnienia większej spójności (w społeczeństwie - dop. red.). Aby ludzie mogli być dumni ze swojej niemieckiej drużyny narodowej i nadal podchodzić do milionów gości, którzy w ciągu najbliższych kilku tygodni przybędą do naszego pięknego kraju, z otwartością, szacunkiem i życzliwością" - skwitował futbolista. Tureckie korzenie, podobnie jak Gundogan, mają w kadrze Nagelsmanna Emre Can czy Deniz Undav. Inne ciekawe przypadki dotyczące przodków-imigrantów dotyczą m.in. Antonio Ruedigera, Jamala Musiali czy Leroy'a Sane. Z Holandią na start Euro 2024. Tak Polska otwierała duże turnieje w XXI wieku Euro 2024. Kiedy grają Niemcy? Po zaplanowanym na 14 czerwca na godz. 21.00 starciu ze SzkotamiNiemcy zmierzą się w ramach rozgrywek grupowych Euro 2024 z Węgrami (19 czerwca, godz. 18.00) oraz z Szwajcarami (23 czerwca, godz. 21.00). Później będzie już wiadomo na sto procent, czy gospodarze wciąż będą się liczyć w wyścigu o trofeum...