Rozgrywany w Gelsenkirchen mecz Serbia - Anglia już przed turniejem został umieszczony na liście pięciu spotkań podwyższonego ryzyka. Niemieckie służby spodziewały się starć kibiców z obu krajów. Tymczasem nieoczekiwanie awanturę przed pierwszym gwizdkiem wywołali... przybysze z Albanii. Do karczemnej awantury doszło w niedzielę przed meczem. W ruch poszły krzesła, stoliki, butelki i talerze. Zaatakowani Serbowie ruszyli do kontry, doszło do regularnej bijatyki. Dantejskie sceny przed meczem na Euro 2024. Policja musiała zacząć szturm Syn prezydenta Serbii w centrum bijatyki. Interweniowali policjanci po cywilnemu Jak donosi całodobowy kanał informacyjny N1, w zdarzeniu brał udział Danilo Vuczić, syn prezydenta Serbii - Aleksandara Vuczicia. Młodzieńca widać na opublikowanym w sieci nagraniu. Rusza w kierunku Albańczyków, ale zostaje siłą powstrzymany przez niemieckich policjantów ubranych po cywilnemu. Vuczinić junior podczas pobytu w Niemczech może liczyć na specjalną ochronę. W tym przypadku agenci podjęli szybkie i skuteczne środki. Ostatecznie syn głowy państwa nie skonfrontował się z agresorami. Efekt incydentu to jedna osoba ranna i siedem aresztowanych. Co ciekawe, wszystkie są narodowości serbskiej. Albańczycy uciekli przed przyjazdem wezwanych na miejsce oddziałów prewencji. Mecz Serbia - Anglia zakończył się zwycięstwem aktualnych wicemistrzów Europy 1-0. Jedyną bramkę spotkania w pierwszym kwadransie zdobył Jude Bellingham.