Podopieczni Michała Probierza od porażki z Holandią rozpoczęli Euro 2024. Pomimo braku choćby jednego punktu do tabeli, w kraju nad Wisłą kibice są dumni z "Orłów", którzy do starcia z wyżej notowanym rywalem przystąpili bez Roberta Lewandowskiego w składzie. Snajper FC Barcelona nabawił się urazu tuż przed wylotem do naszych zachodnich sąsiadów, opuszczając boisko po nieco ponad trzydziestu minutach towarzyskiego grania z Turcją. "U Roberta Lewandowskiego doszło do naderwania mięśnia dwugłowego uda, które wykluczy go z udziału w pierwszym meczu turnieju. Robimy wszystko, by Robert mógł zagrać w drugim spotkaniu, przeciwko Austrii" - brzmiał oficjalny komunikat. W potyczce z "Pomarańczowymi" kapitana doskonale zastąpił Adam Buksa. Były gracz między innymi Pogoni Szczecin wpisał się na listę strzelców w szesnastej minucie. Holendrzy co prawda szybko wyrównali, ale długo nie potrafili dołożyć kolejnego gola, dającego im pełną pulę. Dopiero pod koniec meczu Wojciecha Szczęsnego pokonał wchodzący z ławki rezerwowych Wout Weghorst. Polscy fani byli oczywiście załamani, jednak nie zamierzali krytykować piłkarzy. Stało się wręcz przeciwnie, "Biało-Czerwoni" otrzymali wsparcie, jakiego dawno nie mieli na imprezie rangi mistrzowskiej. Oryginalny pomysł polskiego kibica. Internauci zachwyceni Berlin od piątkowego poranka zalał się kibicami przyjeżdżającymi do Niemiec od wschodniej części tegoż kraju. Już w czwartek zrobiło się głośno pod hotelem reprezentacji, gdy przez dobre kilkanaście minut mnóstwo osób głośno intonowało popularne przyśpiewki. Zachęcali ich do tego sami wybrańcy Michała Probierza, którzy z dumą nagrywali telefonami dobrze bawiących się fanów w biało-czerwonych barwach. Kibiców nie opuszczał dobry humor także i następnego dnia. Wśród kilkudziesięciu tysięcy Polaków nie brakowało też pomysłowych osób. Hitem internetu stał się transparent jednego z sympatyków "Orłów", który wbił szpilkę Austriakom, porównując dwóch wybitnych kompozytorów. "Chopin jest lepszy od Mozarta" - napisał i z dumą co jakiś czas pokazywał swoje dzieło zmierzającym w stronę stadionu sympatykom naszych piątkowych przeciwników. "Szanuję takie kibicowanie" - zachwycają się użytkownicy platformy "X" pod wpisem "Weszło". Polacy grają z Austriakami. Gdzie śledzić mecz? Pierwszy gwizdek meczu Polska - Austria o godzinie 18:00. Tekstowa relacja live w Interia Sport. *** Zobaczcie także nasz raport specjalny i bądźcie na bieżąco: EURO 2024.