Podczas mistrzostw świata w Katarze organizatorzy imprezy na krótko przed rozpoczęciem wielkiego święta futbolu postanowili wprowadzić kilka obostrzeń i zakazów, których przestrzegać musieli zarówno kibice i dziennikarze, jak i sami zawodnicy. Spore poruszenie wywołał m.in. zakaz spożywania alkoholu na stadionach. Fanom futbolu bowiem ciężko było wyobrazić sobie kibicowanie rywalizującym na murawie zawodnikom bez popijania złocistego napoju. Jak się okazuje, bardzo prawdopodobnie również podczas nadchodzących mistrzostw Europy kibice będą musieli zadowolić się... popijaniem soku i wody. Rewolucja w świecie futbolu. Wejdzie w życie już podczas Euro 2024 Euro 2024 bez alkoholu? Szef policji w Gelsenkirchen zdradza swoje plany W rozmowie z "The Mirror" szef policji w Gelsenkirchen Peter Both zdradził, że prowadzi obecnie rozmowy na temat wprowadzenia zakazu spożywania alkoholu zarówno na stadionach, jak i w miejscach publicznych. Miałoby to być rozwiązanie na potencjalne problemy z kibicami nadużywającymi alkoholu. Both wyjawił, że obawia się także o sytuację w pubach. Planuje on doprowadzić do tego, aby na czas mistrzostw Europy w lokalach wprowadzono sprzedaż alkoholu wyłącznie w plastikowych kubkach. "Jednym z największych problemów jest szkło. Kibice rzucają szklanymi kuflami, chcielibyśmy tego uniknąć" - powiedział. Jeśli chodzi o reprezentację Polski, podopieczni Michała Probierza nie awansowali na mistrzostwa Europy bezpośrednio. O bilet do Niemiec polscy piłkarze z Robertem Lewandowskim na czele powalczą dopiero podczas marcowych baraży. Pierwszymi rywalami “Biało-Czerwonych" będą reprezentanci Estonii. Znamy grupy Euro 2024. Były reprezentant mówi wprost: "Nie mamy szans"