Kadra Belgii na Euro 2024 od początku nie prezentowała się na boisku przesadnie pewnie. Co prawda ograła w grupie Rumunię 2:0, ale jednocześnie zremisowała 0:0 z Ukrainą i sensacyjnie uległa ekipie Słowacji, która w starciu z "Czerwonymi Diabłami" zatriumfowała 1:0. Mimo wszystko podopieczni Domenico Tedesco przedarli się do 1/8 finału mistrzostw "Starego Kontynentu", ale tam szczęście ostatecznie ich opuściło. Ulegli Francuzom w potyczce, podczas której padł jeden gol - co prawda zdobył go Jan Vertonghen, ale... nieszczęśliwie trafił on do własnej siatki. Trener Niemców zdruzgotany, powstrzymywał łzy. Mocna opinia, "nie zasłużyliśmy" Nagły zwrot w karierze De Bruyne po Euro 2024? Szejkowie znowu w akcji To, jak rozegrały się losy "Les Diables Rouges" z pewnością nie zadowoliło nikogo w drużynie, a już na pewno nie jej kapitana, Kevina De Bruyne - ten podczas jednego ze spotkań z dziennikarzami w strefie mieszanej został zapytany o kwestię zmarnowania przez Belgię swojej "złotej generacji". "Czym jest złota generacja? Czy twierdzisz, że Francja, Anglia, Hiszpania albo Niemcy nie mają złotej generacji?" - stwierdził zawodnik z wyraźną irytacją. Potem, już pod nosem, nazwał pytającego "głupkiem". Teraz o "KDB" znów jest głośno, bo pojawiły się mocne sygnały co do tego, że po powrocie z ME... wypisze się on z europejskiego futbolu i z ekipy Manchesteru City, z którym sięgnął po tak wiele laurów. Interesujące informacje w tej sprawie przedstawił włoski dziennikarz Rudy Galetti. Według jego informacji pomocnik miał dać zielone światło dla swego transferu do Al-Ittihad - jego pełnomocnicy są już po rozmowach z przedstawicielami saudyjskiego Publicznego Funduszu Inwestycyjnego, który bez wątpienia obiecał 33-latkowi niemałe pieniądze... Nie byłoby to naturalnie pierwsze wielkie futbolowe nazwisko, które w ostatnim czasie związało się z "Tygrysami" - wcześniej w Dżuddzie meldowali się już chociażby Karim Benzema. N'Golo Kante czy Fabinho. Pytanie, czy dla De Bruyne to już na pewno dobra pora na rozbrat z "The Citizens". Jego umowa jest ważna do czerwca 2025 roku... Gorzki kres kariery, reprezentant ogłasza. Wszystko po takim występie na Euro Co po Euro 2024? Belgowie niebawem zagrają w Lidze Narodów Reprezentacja Belgii tymczasem powróci do boiskowej walki niedługo po wakacjach - piłkarze Tedesco w ramach Ligi Narodów UEFA zmierzą się najpierw z Izraelem, a potem z... Francją. Potyczki zaplanowano dokładnie na 6 i 9 września. Zobacz też nasz raport specjalny i bądź na bieżąco: Euro 2024.