Hiszpania trafiła do trudnej grupy na Euro 2024. Jej pierwszym rywalem była Chorwacja, czyli druga i trzecia drużyna mistrzostw świata odpowiednio z Rosji i Kataru, a także finalista ostatniej edycji Ligi Narodów, gdzie ostatecznie lepszy okazał się zespół z Półwyspu Iberyjskiego. I początek sobotniego spotkania rozgrywanego na Stadionie Olimpijskim w Berlinie, gdzie odbędzie się finał tegorocznego turnieju, pokazywał, że to może nie być łatwy pojedynek. W pewnym momencie podopieczni Luisa de la Fuente jednak przyspieszyli i to wystarczyło im, aby zdobyć trzy bramki jeszcze przed przerwą. Euro 2024. Alvaro Morata dał prowadzenie Hiszpanii Prowadzenie Hiszpanom dał Morata. Napastnik wykorzystał świetne prostopadłe podanie od Fabiana Ruiza, wpadł z piłką w pole karne, gdzie pokonał Dominika Livakovicia. Dla 31-latka było to siódme trafienie w historii swoich występów w mistrzostwach Europy. Tym samym wskoczył na podium wśród najlepszych strzelców. Wyprzedzają go tylko dwie legendy. Na prowadzeniu jest bowiem Cristiano Ronaldo, który podczas Euro strzelił już 14 goli, a w Niemczech będzie mógł poprawić ten wynik, bo znalazł się w kadrze reprezentacji Portugalii. Za nim jest Michel Platini, Francuz ma na koncie dziewięć bramek. Dla porównania Robert Lewandowski ma pięć trafień. Poza Moratą gole dla Hiszpanii w sobotę strzelali także Fabian Ruiz i Daniel Carvajal. Euro 2024. Hiszpanie zagrają jeszcze z Włochami i Albanią Natomiast napastnik Atletico nie dokończył meczu, schodząc w 67. minucie, a wcześniej sugerował, że ma jakieś problemy zdrowotne. Zastąpił go Mikel Oyarzabal z Realu Sociedad San Sebastian. Podopieczni de la Fuente świetne zaczęli start w grupie B, gdzie mamy jeszcze broniących tytułu Włochów i Albanię, która wygrała grupę eliminacyjną z Polakami. I właśnie z Italią Hiszpanie rozegrają następny pojedynek (20 czerwca), a fazę grupową na Euro 2024 zakończą spotkaniem z Albanią (24 czerwca). Finały mistrzostw Europy potrwają do 14 lipca, kiedy odbędzie się finał w Berlinie.