Partner merytoryczny: Eleven Sports

Niedawni rywale Polaków nagle zwolnili trenera. Do akcji wkracza... Henry

Reprezentacja Polski przedarła się na Euro 2024 - z którego już niestety odpadła - dzięki barażowemu zwycięstwu nad Walią, które zostało przypieczętowane w dramatycznych okolicznościach, bowiem po rzutach karnych. Po tym starciu wokół drużyny "Smoków" zrobiło się gorąco, a w czerwcu ostatecznie zapadła decyzja o zwolnieniu ich dotychczasowego selekcjonera, Roba Page'a. Tymczasem na horyzoncie pojawiła się niezwykle intrygująca kandydatura...

Thierry Henry
Thierry Henry/FRANCK FIFE / AFP/AFP

Piłkarska reprezentacja Polski dostała się na Euro 2024 rzutem na taśmę, bowiem "Biało-Czerwoni" awans na turniej zapewnili sobie dopiero przez udział w barażach, w których najpierw ograli Estonię, a następnie podeszli do starcia z Walią.

Ze "Smokami" wszystko rozstrzygnęło się poprzez straszną "nerwówkę", bowiem końcowe rozstrzygnięcie musiało nadejść wraz z serią rzutów karnych. Ostatecznie, po niewykorzystanej "jedenastce" ze strony Danny'ego Jamesa, "Orły" mogły świętować możliwość wyprawy na czempionat do Niemiec.

To oni grali najgorzej podczas EURO 2024. WIDEO/GRAMY DALEJ /INTERIA.TV

Rob Page zwolniony. Thierry Henry jego następcą w reprezentacji Walii?

Już wówczas, pod koniec marca, dalsza przyszłość selekcjonera "The Dragons", Roba Page'a, stanęła pod mocnym znakiem zapytania. Szkoleniowiec niebawem wpadł jednak w jeszcze większe tarapaty po tym, jak jego podopieczni w ramach sparingów... zremisowali bezbramkowo z Gibraltarem i przegrali aż 0:4 ze Słowacją.

Ostatecznie 21 czerwca - mimo wszystko dosyć nagle - nadszedł komunikat o zwolnieniu 49-latka. Od razu ruszyła też karuzela spekulacji dotycząca jego następcy - i właśnie z Wysp nadeszły mocno niespodziewane wieści w tej kwestii.

Jak bowiem informuje Dafydd Pritchard z BBC Sport Wales jednym z kandydatów do objęcia steru drużyny został... Thierry Henry, bez wątpienia dobrze znający realia futbolu w Wielkiej Brytanii (choć przede wszystkim... w Anglii). Legendarny napastnik jako trener dwukrotnie był asystentem w reprezentacji Belgii, do tego zbierał też doświadczenie w AS Monaco i Montreal Impact, a ostatnio związał się z drużyną Francji U-21 i dodatkowo poprowadzi kadrę "Les Bleus" na IO 2024. Czy potem będzie czas na zrobienie kolejnego kroku w karierze?

Walia wraca do grania we wrześniu. Od razu w Lidze Narodów

Kimkolwiek nie będzie nowy selekcjoner "Smoków", będzie on musiał wejść od razu na głębszą wodę, bowiem Walijczycy już niedługo po wakacjach zagrają o punkty. Wszystko to w ramach Ligi Narodów, gdzie pierwszymi rywalami "Smoków" będą kolejno Turcja i Czarnogóra. Spotkania zaplanowano dokładnie na 6 oraz 9 września.

Zobacz też nasz raport specjalny i bądź na bieżąco: Euro 2024.

Thierry Henry/Jean-Christophe Verhaegen / AFP/AFP
Thierry Henry/AFP
Piłka nożna/materiały prasowe/materiały prasowe
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem