Wątpliwości w sprawie przyszłości Roberta Lewandowskiego znów zaczęły przebijać się na pierwszy plan w miniony piątek. To właśnie 21 czerwca późnym wieczorem, gdy Holandia bezbramkowo podzieliła się punktami z Francją, nasza kadra otrzymała fatalną wiadomość. W tym momencie już przestał mieć znaczenie ostatni, grupowy bój Orłów z Francją. Dwie porażki kadry Michała Probierza przy takich wynikach konkurencji sprawiły, że trzeba było przełknął gorycz porażki. A w gardle, niczym ość, znów stanął "klimat" dobrze znanego z przeszłości meczu o honor... Robert Lewandowski: Kamil Grosicki był i jest nietuzinkową postacią Spekulowano, jak w tej sytuacji zachowa się Robert Lewandowski, który sam przeżywał ciężkie chwile, bo z powodu kontuzji nie był w stanie zagrać przeciwko Holendrom. A wchodząc z ławki w starciu z Austrią nie zrobił różnicy, jakiej zawsze się od niego oczekuje. Przeciwnie, pojawiło się sporo głosów, które - patrząc literalnie na wynik - miały uzasadnienie. "Lewy" wszedł przy korzystnym wyniku 1:1, a niedługo później rywale wbili "biało-czerwonym" dwie bramki, na które nasz zespół nie znalazł już odpowiedzi. Z pewnością rację mają też ci, którzy podkreślają, że brak Lewandowskiego odczujemy dopiero wtedy, gdy czołowy napastnik świata zdecyduje się zawiesić reprezentacyjne buty na kołku. Wiadomo już jednak, że rocznikowo 36-latek na razie nie podziela zamiarów Wojciecha Szczęsnego, którego notabene dopinguje do zmiany nastawienia, a już na pewno nie Kamila Grosickiego. Decyzja "Grosika", zakomunikowana publicznie w poniedziałek, jest bowiem ostateczna. - Nie chcę żałować, że odszedłem zbyt wcześnie na emeryturę, kiedy wciąż mogłem grać dłużej. Z drugiej strony nie chcę zmagać się z tą decyzją, gdy nadejdzie właściwy moment. W obecnej sytuacji jeszcze nie nadszedł. Muszę to poczuć w sobie. Na pewno nikt nie będzie miał na to żadnego wpływu. Tylko ja i moja rodzina. Nikt z zewnątrz - zakomunikował Lewandowski, a z trudnym zagadnieniem skonfrontował go dziennikarz Piotr Koźmiński, współpracujący właśnie z UEFA. Przebieg konferencji Probierza oraz Lewandowskiego przed meczem z Francją. Zapis relacji na żywo Warto jednak dłuższą chwilę zatrzymać się przy tym, jak Lewandowski - to już z kolei był moment konferencji prasowej przed meczem z Francją, na której za wspólnym stołem zasiadł z trenerem Probierzem - odniósł się do sprawy Grosickiego. Supersnajper już w pierwszym pytaniu został zapytany między innymi o zamknięcie rozdziału w kadrze przez "TurboGrosika", któremu nieraz brakowało umiejętności, ale wielkie serce i przebojowość doceniali kolejni szkoleniowcy. Lewandowski: Każdy kibic będzie Kamilowi dozgonnie wdzięczny To dlatego 36-letni rodowity szczecinianin, obecnie piłkarz Pogoni, rozegrał z orłem na piersi 94 mecze, strzelając w nich niemało, bo 17 goli. Lewandowski, jak na serdecznego kompana i kapitana kadry przystało, dłuższy wywód poświęcił temu, by odejście Grosickiego godnie wybrzmiało z jego ust. A następnie kontynuował: - To są takie momenty bardzo emocjonalne, samego mnie dotknęło gdy usłyszałem tą wiadomość, bo jednak ciężko jest od razu zrozumieć i zaakceptować taki komunikat spędzając z zawodnikiem, czyli Kamilem, tyle lat na boisku i mając z nim taki kontakt. Więc zdecydowanie jest to smutna wiadomość, ale pewnie dla niego pozytywna, bo rozpocznie nowy rozdział. Myślę, że każdy kibic, który wspiera reprezentację i Kamila będzie mu dozgonnie wdzięczny za to, co dał tej kadrze - podziękował koledze z kadry. Prawda, że pożegnanie z klasą?