W gronie ukaranych państw, oprócz Austrii, są także: Serbia, Chorwacja, Rumunia, Słowenia, Węgry i Albania. Przedział kar jest bardzo różny. Najmocniej zostali ukarani Chorwaci, którzy muszą zapłacić 50 000 euro grzywny, a kibice nie będę mogli kupować biletów na najbliższy wyjazdowy mecz pod auspicjami UEFA (5 września przeciwko Portugalii), a najmniej wyłożą Austriacy, którzy za mecz z Polską stracą 20 000 euro, natomiast kibice również nie będą mogli zakupić wejściówek na jeden wyjazdowy pojedynek pod auspicjami UEFA, ale w zawieszeniu na dwa lata. W sumie UEFA zajęta się aż 17 spotkaniami, w których po trzy dotyczyły tych z udziałem: Chorwacji, Rumunii, Serbii i Słowenii. Euro 2024 zakończyło się triumfem Hiszpanii, która wygrała wszystkie siedem meczów, choć jeden po dogrywce. W finale "La Furia Roja" poradziła sobie z Anglią, zwyciężając 2-1. Polacy zakwalifikowali się na turniej do Niemiec jako ostatnia reprezentacja. Zrobili to przez baraże, w których najpierw pokonali na PGE Narodowym w Warszawie Estonię 5-1, a potem bezbramkowo zremisowali w Cardiff, okazując się lepszymi dopiero po rzutach karnych. Polacy po Euro 2024 sprawdzą się w Lidze Narodów W turnieju finałowym "Biało-Czerwoni" zaczęli od dwóch porażek - z Holandią 1-2 i Austrią 1-3. To spowodowało, że podopieczni Michała Probierza zostali pierwszą ekipą, która pożegnała się z turniejem. Remis z Francją 1-1 był już tylko na otarcie łez. Kolejnym sprawdzianem dla Polaków będzie Liga Narodów, która wystartuje już we wrześniu. "Biało-Czerwoni", którzy są w najwyższej dywizji tych rozgrywek, trafili do grupy 1, w której już 5 września zagrają na wyjeździe ze Szkocją, a trzy dni później zmierzą się, także na obcym boisku, z Chorwacją. 12 października podejmiemy Portugalię, a trzy dni później odbędzie się rewanż z Chorwacją. Z kolei 15 listopada zagramy na wyjeździe z Portugalią, a 18 listopada zakończymy fazę grupową domowym meczem ze Szkocją. Dwie pierwsze drużyny z każdej z grup zapewnią sobie awans do ćwierćfinałów, trzecie zagrają baraż z drugimi ekipami dywizji B, a czwarte tam spadną bezpośrednio.