Partner merytoryczny: Eleven Sports

Marciniak się doigrał. Wieści przed meczem na Euro. Wszystko przez ten błąd

Szymon Marciniak został wybrany do poprowadzenia pierwszego meczu fazy grupowej mistrzostw Europy 2024 pomiędzy Włochami a Szwajcarią. Portal "Relevo" informuje, że przed tym meczem polski sędzia został zrugany przez szefa sędziów UEFA w obecności swoich kolegów po fachu. Pretensje do Polaka dotyczyły jednego bardzo poważnego błędu, który prowadzony przez niego zespół sędziowski popełnił w ostatnim czasie.

Szymon Marciniak
Szymon Marciniak/Richard Sellers/Sportsphoto/Allstar via Getty Images/Getty Images

Szymon Marciniak ma już za sobą pierwszy mecz na Euro 2024. Polski sędzia poprowadził spotkanie fazy grupowej między Belgią a Rumunią. Tamten mecz zakończył się zwycięstwem "Czerwonych Diabłów" 2:0. Później obie te reprezentacje wywalczyły awans do 1/8 finału. 

Fazę pucharową turnieju otworzy spotkanie Włochów ze Szwajcarami. W tym meczu rozjemcą będzie właśnie Szymon Marciniak, który nadal cieszy się sporym zaufaniem ze strony UEFA. Portal "Relevo" donosi jednak, że szef sędziów europejskiej federacji Roberto Rosetti w obecności innych arbitrów znajdujących się na Euro 2024 zganił Polaka za błąd popełniony pod koniec minionego sezonu. 

Szef sędziów UEFA zrugał Marciniaka. Poszło o ten pamiętny błąd

Marciniak i jego zespół podpadli w ostatniej akcji dwumeczu półfinału Ligi Mistrzów pomiędzy Realem Madryt a Bayernem Monachium. "Die Roten" w ostatniej akcji mieli jeszcze szansę, aby doprowadzić do remisu i dogrywki, ale wcześniej po sygnale Listkiewicza Marciniak odgwizdał pozycję spaloną, nie pozwalając "Bawarczykom" na dokończenie akcji. 

Bez względu na to, czy był spalony, czy nie, taka reakcja polskiego sędziego była oczywistym błędem i kompletnie nie mieściła się w procedurach pracy sędziego, którego obowiązkiem w tej sytuacji było zaczekanie z gwizdkiem do końca akcji. 

Błąd był bezdyskusyjny. Szymon Marciniak jest jednak zbyt dobrym i uznanym sędzią, aby UEFA mogła go po nim całkowicie skreślić. Polak i jego asystenci podczas finału mistrzostw świata w Katarze udowodnili, że potrafią poradzić sobie z najważniejszymi możliwymi meczami. 

Miejmy nadzieję, że do końca Euro 2024 Szymon Marciniak i jego asystenci nie popełnią już żadnego dużego błędu, a występ w spotkaniu Włochy - Szwajcaria nie okaże się dla nich tym ostatnim. 

Tomasz Brożek i Wojciech Górski podsumowali występ reprezentacji Polski na Euro 2024. WIDEO/INTERIA.TV/INTERIA.TV
Szymon Marciniak/AFP
Szymon Marciniak podczas meczu Ligi Mistrzów Real Madryt - Bayern Monachium/Jose Breton/Associated Press/East News / Manu Fernandez/Associated Press/East News/East News
Szymon Marciniak/WILLIAM VOLCOV / BRAZIL PHOTO PRESS / Brazil Photo Press via AFP/AFP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem