Do finału tegorocznego kontynentalnego czempionatu zakwalifikowali się Anglicy oraz Hiszpanie. Drugi z zespołów gra na niemieckich boiskach fenomenalnie. Sam za siebie mówi bilans "La Furia Roja", który wynosił 6:0. Kibice w czerwono-żółtych barwach liczyli z pewnością na podreperowanie tych liczb i zwiększenie rekordu wygranych meczów z rzędu na Euro do siedmiu. Podopieczni Garetha Southgate’a nie dawali jednak za wygraną. Oni z kolei chcieli zapisać się w historii imprezy za sprawą zdobycia pierwszego tytułu w historii. Kibice chcieli wyrzucenia Daniego Olmo z boiska Nic więc dziwnego, że od samego początku nikt nie zamierzał odpuszczać. Kilkukrotnie musiał interweniować sędzia. Arbiter w pół godziny pokazał dwie żółte kartki. Wątpliwości kibiców budzi druga z nich. Ich zdaniem zawodnikowi atakującemu rywala należało się "czerwo". Na kwadrans przed zakończeniem pierwszej połowy Dani Olmo wpadł na Declana Rice’a i uderzył go stopą w okolice uda. Anglik od razu zaczął zwijać się z bólu. Wyglądało to wszystko bardzo groźnie. Aż prosiło się o interwencję VAR. Do analizy wideo nie doszło, co rozwścieczyło obserwatorów widowiska. W mediach społecznościowych zrobiło się naprawdę gorąco. "To wejście mogło zakończyć mu (Declanowi Rice’owi - dop.red.) karierę. Tutaj potrzebny był VAR, żeby pokazać być może czerwoną kartkę" - napisał jeden z internautów. Wtórowało mu mnóstwo osób. Dani Olmo walczy nie tylko o triumf na Euro Wyrzucenie 26-latka byłby dla niego ogromnym dramatem. Osłabiłoby to Hiszpanów, a ponadto zmniejszyłoby szansę piłkarza na zdobycie korony króla strzelców. Na razie wraz z kilkoma innymi zawodnikami znajduje się ex-aequo na prowadzeniu w klasyfikacji, lecz może przebić go chociażby Harry Kane, który także w niedzielę biegał po Stadionie Olimpijskim w Berlinie. "Po meczach z Niemcami i Francją na Euro pogratulowałem mu (Daniemu Olmo - dop.red.) goli w języku chorwackim. Życzyłem mu wygranej z Anglią. Cieszę się, że miałem okazję grać z takim kozakiem. Trzymam kciuki za Hiszpanów" - mówił na łamach WP SportoweFakty Damian Kądzior. Druga połowa spotkania obfitowała w bramki. Hiszpania pokonała Anglików 2:1.