Mbappe jest wielką nadzieją Francji na wygraną podczas Euro 2024. Wszystkie oczy zwrócone są na niego i jego grę. Kapitan Trójkolorowy zrobi wszystko, by nie zawieść swojej drużyny i liczących na niego kibiców. Z maską na twarzy może być jednak o to trudniej. Tuż przed półfinałem Euro uderzyli w czuły punkt Mbappe. Jasny przekaz Kylian Mbappe ma spory problem Choć Mbappe doskonale spisywał się na boisku, narzekał, że maska na twarzy sprawia mu sporo problemów. Siłą rzeczy ogranicza ona pole widzenia zawodnika i jest niewygodnym elementem, który łatwo jest przepocić i sam jej dotyk może być nieprzyjemny dla skóry. W rozmowie po meczu z Belgią twierdzi, że "nienawidzi" tego, co teraz się z nim dzieje. Rację przyznał mu były napastnik Deportivo, Ivan Sanchez Rico znany w skrócie jako Riki. Piłkarz przypomniał w rozmowie z Relevo, że sam kiedyś znalazł się w podobnej sytuacji. "Kontuzja Mbappe to dla niego katastrofa. Nosiłem maskę wiele lat temu i choć modele się zmieniły, teraz są bardzo lekkie, wciąż masz coś na sobie. Grasz z guzem w brzuchu, bo chcesz chronić kontuzjowaną część ciała". Mbappe zrobi wszystko, by wygrać Na zdjęcie maski Mbappe będzie musiał jeszcze poczekać. Niektórzy piłkarze noszą ją dłużej niż na początku przewidywali. Ochrona twarzy jest jednak kluczowa, jeśli nie chce potem narazić się na komplikacje. Czas jednak uleczy problemy Francuza. Poleciały iskry przed półfinałem. Yamal nie odpuścił gwiazdorowi Francuzów Mbappe zalicza już wspaniały mecz przeciwko Hiszpanii. Nawet, jeśli Francji nie udałoby się wygrać z drużyną z Półwyspu Iberyjskiego, to młody napastnik może być z siebie zadowolony. To jego podanie dało pierwszą bramkę Trójkolorowym.