Podczas treningu było widać, że kadrowicze dogadują się coraz lepiej i stawiają przed sobą coraz większe wyzwania. Michał Probierz zapowiedział też, że stoi przed nimi tylko jedno zadanie - nie zabawa, a pokazanie lepszej gry i zwycięstwa. Atmosfera wśród zawodników pokazała, że jest to możliwe. Konferencja prasowa Jana Bednarka i Sebastiana Szymańskiego przed Euro 2024. Śledź przebieg wydarzenia w Interii Michał Skóraś z jasną deklaracją Michał Skóraś wrócił do reprezentacji Polski po bardzo dobrym sezonie w klubie mistrza Belgii, czyli Club Brugge. Polak przyczynił się do tego sukcesu i podczas rozmowy z prowadzącym "Łączy nas piłka" wydawał się być w znakomitym humorze. Okazało się, że z wielką uwagą śledził też poczynania swoich kolegów z kadry. "Większość zawodników coś pozdobywała w tym sezonie i to też pokazuje, że jesteśmy w dobrej formie, więc... trzeba to teraz przełożyć" - mówił pewny siebie Skóraś. Na treningu wyglądało na to, że piłkarze ponownie się siebie uczą i sprawdzają swoje możliwości. Największy problem zawsze tkwił w "przełożeniu" wyników z klubów na wynik kadry. Polacy mają nadzieję, że to się zmieni w stosunku do ostatniego roku w reprezentacji. Michał Probierz zapowiedział Podczas pierwszego spotkania z kadrowiczami Michał Probierz jasno zapowiedział, jaki cel ma kadra na nadchodzącym zgrupowaniu i podczas meczów towarzyskich, ostatnich już przed Euro, które sprawdzą dyspozycję zawodników i to, czy drużynie udało się odpowiednio zgrać. Probierz wybierze wtedy również pierwszy skład. Wreszcie dobre wieści dla Casha. Chce go europejski gigant "Panowie, jak przyjechaliśmy tu, to żeby było jasne od pierwszego dnia, nie przyjechaliśmy na wycieczkę, nie przyjechaliśmy tu pograć i się pobawić, przyjechaliśmy coś osiągnąć" - twierdził Probierz, starając się zmotywować zawodników. O tym, czy jego słowa i metody podziałały dowiemy się już niebawem. Mecz towarzyski z Ukrainą zaplanowano na 7 czerwca (godz. 20:45), a z Turcją na 10 czerwca o tej samej porze.