Reprezentacja Hiszpanii jeszcze przed rozpoczęciem Euro 2024 była wymieniana w gronie faworytów do sięgnięcia po tytuł mistrza "Starego Kontynentu" - i im dłużej trwał turniej rozgrywany w Niemczech, tym wizja sięgnięcia po puchar przez piłkarzy "La Furia Roja" stawała się coraz wyraźniejsza. 14 lipca zawodnicy Luisa de la Fuente w wielkim finale ME spotkali się z kadrą Anglii i... pokonali "Synów Albionu" 2:1 dzięki trafieniom Williamsa i Oyarzabala i przy jednej ripoście ze strony Cole'a Palmera. Po końcowym gwizdku hiszpańskie media zalała fala emocjonalnych komentarzy. Jedna akcja i fala komentarzy. Kontrowersja w finale, to powinien być karny? Hiszpańska prasa w euforii po finale Euro 2024. "Niezapomniany mecz" "Po raz kolejny królowie Europy" - napisał Hector Martinez z "Asa". "Ekstaza na trybunach, La Roja przechodzi do historii" - dodał dziennikarz w swojej relacji, podkreślając, że miło świętować ten sukces wraz z "młodzieżą mającą przed sobą świetlaną przyszłość". To zapewne nawiązanie do takich postaci, jak Lamine Yamal czy Nico Williams. "La Cuarta już tu jest" - rozpisuje się tymczasem "Marca" - to oczywiście nawiązanie do faktu, że Hiszpanie po raz czwarty w historii zostali najlepszą drużyną Europy. "W niezapomnianym meczu, po emocjonującej drugiej połowie, Oyarzabal zamknął mistrzostwa" - opisuje Jose Luis Hurtado, określając czwarty puchar w dorobku "Czerwonej Furii" mianem "cudownego". "Mundo Deportivo" z kolei poświęciło trochę uwagi strzelcowi pierwszej bramki finału. "Williams potwierdza, że jest zawodnikiem światowej klasy, otwierając wynik przeciwko Anglii i kończąc z tytułem MVP finału" - zwrócił uwagę Pablo Planas. Niewykluczone, że ten wielki talent już niebawem będzie współdzielił szatnie z Robertem Lewandowskim w FC Barcelona... "Gdzie był Bellingham?" - wbija tymczasem mimochodem szpilkę "Diario Sport" odnosząc się do jednej z największych gwiazd Anglii. Oczywiście odnotowano tu asystę gracza Realu Madryt przy trafieniu Palmera, natomiast Albert Garcia stwierdził, że poza tym 21-latek "przeszedł niezauważony" przez mecz. Księżna Kate na Wimbledonie, a na finale Euro 2024... Tego nie mogło braknąć Co po Euro 2024? Hiszpania wróci do gry we wrześniu Oprócz tegorocznego sukcesu reprezentacja Hiszpanii na Euro triumfowała również w 2012, 2008 oraz 1964 roku. Graczy de la Fuente ponownie będziemy mogli obejrzeć w akcji we wrześniu, kiedy zagrają z Serbią i Szwajcarią w Lidze Narodów UEFA.