Już przed spotkaniem na ulicach Dortmundu było niezwykle gorąco - do sieci trafił filmik, na którym widać potyczkę, do jakiej doszło pomiędzy kibicami z Holandii oraz Anglii. W kierunku Brytyjczyków chowających się wewnątrz meksykańskiego baru przy ulicy Kleppingstrasse 20 zaczęły latać krzesła, a nawet szklane butelki. Tam naprawdę mogło dojść do ogromnej tragedii. Euro 2024: Holandia - Anglia. Angielscy fani wygwizdali hymn Holandii Także na samym stadionie Signal Iduna Park w Dortmundzie atmosfera była napięta. Obiekt zamienił się w istny kocioł tętniący życiem, a z obu stron nieustannie słychać było krzyki i doping. Gdy piłkarze wyszli na murawę, przyszedł czas na hymny państwowe. Najpierw Anglicy wyśpiewali "God Save the King", a gdy przyszedł czas na hymn Holandii z zajmowanych przez nich sektorów, rozległy się gwizdy. Do podobnych scen doszło wczoraj w Monachium przy okazji pierwszego półfinału mistrzostw Europy, w którym Hiszpania ograła Francję 2:1. Wówczas fani "Trójkolorowych" najpierw gwizdali przy zapowiedzi hymnu rywala, a później robili to także za każdym razem, gdy piłka trafiała pod nogi Marca Cucurelli. Z Signal Iduna Park w Dortmundzie - Tomasz Brożek