Rozpoczynają się półfinały mistrzostw Europy w piłce nożnej. W pierwszym meczu reprezentacja Hiszpanii podejmie Francję. "Trójkolorowi" awans wywalczyli dopiero po rzutach karnych z Portugalią. Nieobecny podczas "jedenastek" był gwiazdor kadry - Kylian Mbappe. Zawodnik w trakcie dogrywki został zmieniony na murawie i decydujące minuty oglądał z ławki rezerwowych. Jak się okazuje, 25-latek w ostatnich dniach mierzył się nie tylko z bólem nosa, ale też i pleców. Jak przekazał selekcjoner Didier Deschamps, gracz nie był czuł się wówczas pełni sił. Przez kolejnym starciem w Niemczech szkoleniowiec odniósł się do sytuacji podopiecznego. "Zrobiliśmy wszystko, aby wyzdrowiał. Jestem przekonany, że zagra od początku, jest w pełni sił. Jego problemy dotyczyły nie tylko ostatniego meczu, a wszystkiego, co działo się wcześniej - końcówki sezonu, problemów z plecami, urazu nosa. Musi to przetrawić, przyzwyczaić się do nowych warunków. Zrobi wszystko, żeby było jak najlepiej" - mówił trener na konferencji prasowej. I choć drużyna liczy, że zawodnik szybko dojdzie do siebie, nie wszyscy są zadowoleni z jego postawy w rozgrywkach. Kylian Mbappe w ogniu krytyki. Legenda nie przebierała w słowach 25-latek w trakcie Euro 2024 zaczął angażować się w... politykę. Gwiazdor zabrał głos w sprawie wyborów parlamentarnych we Francji i przed ćwierćfinałowym meczem z Portugalią na konferencji prasowej sygnalizował, że głosowanie jest konieczne bardziej niż kiedykolwiek. I choć zawodnik pokazuje swoją postawą, że zależy mu na sprawach państwowych, na mistrzostwach na razie nie odgrywa znaczącej roli, co zauważył legendarny Emmanuel Petit. "Mbappe musi zagrać przeciwko Hiszpanii. Ale tylko dlatego, że przeciwnik nazywa się Hiszpania. W przeciwnym razie faktycznie zostawiłbym go na ławce rezerwowych" - stwierdził były piłkarz, cytowany przez "Kronen Zeitung". Były piłkarz nie gryzł się w język w sprawie gwiazdora i dobitnie wypowiedział się jego roli w reprezentacji. Mecz Hiszpania - Francja na Euro 2024 odbędzie się we wtorek (9 lipca) o godzinie 21:00. Zobacz także nasz raport specjalny i bądź na bieżąco: EURO 2024. Lewandowski „rozpętał burzę”. Sypią się gromy. Potrzebna nagła zmiana w kwestii rzutów karnych?