Rozpoczęte w ostatni piątek Euro 2024 zdążyło już przynieść sympatykom futbolu naprawdę wiele emocji - dość powiedzieć, że 16 czerwca do walki o punkty ruszyła chociażby reprezentacja Polski, która co prawda przegrała 1:2 z Holandią, ale zebrała sporo pozytywnych recenzji za swoją grę. Niestety pozytywna atmosfera wielkiej piłkarskiej imprezy bywa od czasu do czasu zakłócana - nawet przed spotkaniem "Biało-Czerwonych" doszło do niepokojącego incydentu, natomiast groźnie zrobiło się również w innej części Niemiec, Gelsenkirchen. To wszystko na krótko przed początkiem rywalizacji Serbia - Anglia... Taki komunikat UEFA, a potem gwiazdor Holandii nagle ogłasza. Co za słowa o Polakach Euro 2024. Okropne sceny przed meczem Serbia - Anglia. Kto stoi za atakiem? Sprawę opisał m.in. Daniel Boffey z "The Guardian" - jak zauważył, mecz między "Orłami" i "Synami Albionu" od początku miał status wydarzenia podwyższonego ryzyka z uwagi na reputację kibiców obu stron. Faktycznie - w niedzielę w Nadrenii Północnej-Westfalii zrobiło się mocno nieprzyjemnie, natomiast... nie wszystko jest tu całkowicie klarowne. Według napływających zza Odry informacji w centrum Gelsenkirchen, przy Armistrasse, grupa serbskich fanów siedzących w barze została napadnięta i obrzucona licznymi przedmiotami. "Krzesła, butelki, poleciało wszystko, co tylko można sobie wyobrazić" - twierdzi anonimowy naoczny świadek cytowany przez "TG". Wywiązała się wielka bijatyka, którą zakończyła dopiero interwencja niemieckiej policji - wiadomo na pewno, że co najmniej jeden funkcjonariusz doznał poważnych obrażeń głowy, a podobny los miał też spotkać jednego kibica angielskiego. Warto jednak nadmienić, że nie ustalono jeszcze ze stuprocentową pewnością narodowości osób, które dokonały napadu, a rzeczony fan "Trzech Lwów" mógł równie dobrze znaleźć się w centrum zdarzeń przypadkiem. Jak wskazują brytyjskie media, według niektórych doniesień za atakiem mieli stać pseudokibice albańscy. Zagadkowa zmiana Zielińskiego. Sam o nią prosił. "Poczułem coś" Euro 2024. Serbia - Anglia to drugie starcie w terminarzu grupy C Mecz Serbia - Anglia jest drugim starciem w grupie C na Euro 2024 - wcześniej do boju ruszyły bowiem jedenastki Danii i Słowenii i w ich spotkaniu padł remis 1:1, a autorem jednego z trafień okazał się nie kto inny jak... Erik Janża, czyli postać znana doskonale z polskich boisk ligowych.