Tymoteusz Puchacz kończący się sezon spędził na wypożyczeniu w drugoligowym 1. FC Kaiserslautern. Zejście o poziom niżej wyszło lewemu obrońcy na korzyść, bo zaczął grać regularnie i zbierał dobre recenzje. Według niemieckich mediów latem reprezentanta Polski może czekać przeprowadzka do silniejszego zespołu. Puchacz ma za sobą udany sezon. Latem czas na zmianę barw? Tymoteusz Puchacz opuścił Lecha Poznań latem 2021 roku. Przeprowadzka do Unionu Berlin z pewnością nie okazała się jednak strzałem w dziesiątkę. Lewy obrońca nie był w stanie udowodnić swoich umiejętności ani w barwach macierzystego klubu, ani na wypożyczeniach w Trabzonsporze czy Panathinaikosie. Przełom przyszedł dopiero ubiegłego lata. Reprezentant Polski zdecydował się postawić jeden krok wstecz i przyjął ofertę od drugoligowego 1. FC Kaiserslautern. Tam wreszcie wywalczył sobie miejsce w pierwszym składzie i zbierał dobre recenzje. Mało tego, choć jego drużyna skończyła rozgrywki 2. Bundesligi na niskim, 13. miejscu, Puchacz może dopisać sobie do CV występ w finale Pucharu Niemiec. Tam wraz z kolegami przegrał z rewelacją tego sezonu - Bayerem Leverkusen (0:1). Media zza naszej zachodniej granicy są pewne, że 25-latek ani nie trafi ponownie do Kaiserslautern, ani nie pozostanie w Unionie Berlin. Polak przed szansą na duży transfer, a wciąż może mierzyć wyżej Niemiecki "Die Rheinpfalz" donosi, że drugoligowiec nie jest w stanie sprostać wymaganiom finansowym Puchacza, a zresztą ten wzbudza zainteresowanie w najwyższej lidze. Wspomniane źródło nie wymienia konkretnych nazw, ale z pewnością Bundesliga jest dla zawodnika wyzwaniem, któremu chciałby wreszcie sprostać. Pozycja lewego defensora na najbliższym rynku może już tylko wzrosnąć. Wiele wskazuje na to, że 25-latek znajdzie się na liście graczy powołanych przez Michała Probierza na Euro 2024, choć oficjalne zestawienie otrzymamy dopiero w środowy wieczór. Jeżeli gracz Unionu Berlin zaprezentuje się na wielkim turnieju z dobrej strony, jego wartość może diametralnie wzrosnąć. W minionym sezonie Puchacz rozegrał 36 spotkań we wszystkich rozgrywkach klubowych. Zanotował w nich bramkę i aż 13 asyst. Jego licznik w barwach narodowych na ten moment zatrzymał się na 13 meczach.