To był bez wątpienia szalony wieczór na Stadionie Olimpijskim w Berlinie - to właśnie bowiem na tej arenie 14 lipca rozegrany został wielki finał Euro 2024, w którym zmierzyły się reprezentacje Hiszpanii oraz Anglii. Tak jak to zwykle bywa w futbolu - tylko jedna strona mogła w tym przypadku cieszyć się spektakularnym triumfem. Mistrzami Europy zostali Hiszpanie, którzy ograli podopiecznych Garetha Southgate'a 2:1 - przy czym decydujący gol padł późno, bo w 86. minucie, a jego autorem został Mikel Oyarzabal. Kibicom "Synów Albionu" pozostało tylko załamać ręce, a swoje trzy grosze - czy raczej pensy - dorzuciły tu media ze Zjednoczonego Królestwa. Hiszpanie wprost oszaleli ze szczęścia po finale Euro. "Znowu jesteśmy królami" Euro 2024. Angielskie media w rozpaczy po finale z Hiszpanią. "Zniesmaczenie" "Agonia trwa dalej" - "krzyczy" nagłówek z serwisu "The Daily Telegraph". "Ból trwa dalej" - stwierdził dziennikarz Jason Burt odnosząc się do faktu, że po raz drugi z rzędu "Trzy Lwy" na ME nie sprostały wyzwaniu w finale. W 2021 roku bowiem również musiały one uznać wyższość oponentów - wówczas byli to Włosi. "Widzieliśmy to już wcześniej... Kibice Anglii są zniesmaczeni po tym, jak Hiszpania wyrwała sobie zwycięstwo w finale Euro 2024 na zaledwie cztery minuty przed końcem starcia" - opisuje tymczasem "Daily Mail". Jak podkreślono w artykule Toma Cotterilla oraz Shekara Bhatii niedługo może minąć 60 lat bez triumfu Anglików na wielkiej imprezie. "Jeśli będziesz żyć ryzykownie, to w końcu się potkniesz i skręcisz sobie kark" - w swoim stylu opisuje potyczkę z Berlina "The Sun". Dave Kidd zwraca w swym materiale uwagę na fakt, że w fazie pucharowej to zawsze rywale Anglii jako pierwsi otwierali wynik i trzykrotnie Kane, Bellingham i spółka uciekali spod topora, ale z "La Furia Roja" taka sztuka już im się nie udała... "Po raz kolejny upadliśmy przy ostatnim płotku, gdy Hiszpania wygrała zacięty finał" - stwierdził z kolei Michael Jones, Miguel Delaney i Chris Wilson w "The Independent". Autorzy określili mecz mianem "łamiącego serce" - i to chyba najlepsze podsumowanie z perspektywy Wysp. Jedna akcja i fala komentarzy. Kontrowersja w finale, to powinien być karny? Kiedy Anglicy wrócą do gry po Euro 2024? Przed nimi nowe wyzwanie Reprezentacja Anglii do zmagań o punkty powróci jesienią tego roku - a konkretnie w pierwszej połowie września, kiedy to zmierzy się w pierwszej połowie września kolejno z Irlandią oraz Finlandią. Bez wątpienia ten pierwszy mecz będzie szczególnie mocno przeżywany przez fanów "Synów Albionu".