Dla Czechów przeznaczono 10 proc., ale jeszcze nie złożyli zamówienia. Mecz z Czechami na Stadionie Śląskim będzie pierwszym bez charakterystycznej wieży dyspozytorskiej i na nowej trawie. - 23 września przyjedzie do Chorzowa czeska delegacja, aby zapoznać się ze stadionem, bazą hotelową. Wstępnie zaplanowano, że nasi rywale przylecą czarterem dzień przed meczem, a wieczorem będą trenować na głównej płycie. O pobycie Polaków na razie nie wiadomo nic, podobnie jak o sędziach - powiedział szef Śląskiego ZPN Rudolf Bugdoł podczas konferencji prasowej. - Bramy stadionu zostaną otwarte o godz. 16.30. Zachęcamy kibiców do wcześniejszego przybycia z uwagi na drobiazgową kontrolę. Trzeba zabrać dowód tożsamości ze zdjęciem i przy bramie uśmiechnąć się do kamery. Żadne kominiarki nie wchodzą w grę. Tolerowane będą tylko flagi i szaliki w barwach narodowych. Na stadionie będzie 1050 ochroniarzy i 100 stewardów pomagających znaleźć właściwe miejsca kibicom - dodał odpowiedzialny za zabezpieczenie spotkania Krzysztof Smulski. - Wieża dyspozytorska jest rozbierana planowano. Do 26 września prace się zakończą. Murawa jest przygotowana już dziś. Jestem przekonany, że widownia będzie 11 października pełna - powiedział dyrektor stadionu Marek Szczerbowski. Początek meczu o godz. 20.30.