INTERIA.PL zaprasza na tekstową relację z tego wydarzenia Podopieczni trenera Giovanniego Trapattoniego w niedzielę ulegli Chorwatom 1-3, ale nie tracą jednak nadziei. Jak podkreślił John O'Shea, Irlandia potrafi grać z silnymi drużynami, gdy stawiana jest na przegranej pozycji. Liczy, że teraz będzie podobni - Udowodniliśmy to już w przeszłości i teraz musimy kolejny raz powtórzyć. Nie możemy sobie pozwolić na porażkę. Jest szansa na pokonanie Hiszpanów, musimy jednak zagrać lepiej niż z Chorwatami - powiedział obrońca Sunderlandu. - Nie mamy nic do stracenia, musimy wyjść w czwartek na boisko i dać z siebie wszystko. Przy odrobinie szczęścia możemy przystąpić do ostatniego grupowego meczu z Włochami z szansą na awans - zaznaczył z kolei jego partner z formacji defensywnej, piłkarz Wolverhampton Wanderers Stephen Ward. - Ważne, by odbudować się psychicznie. Wiemy, że Hiszpania to klasowy zespół, ale wierzymy w swoją siłę - podkreślił włoski selekcjoner. Hiszpański pomocnik Sergio Busquets uważa z kolei, że kluczem do zwycięstwa jego zespołu z Irlandią będzie cierpliwość. - Najważniejszą sprawą jest zachowanie naszego stylu i filozofii. Będziemy próbować utrzymywać się przy piłce jak najdłużej i szybko ja rozgrywać. Mam nadzieję, że już na początku uda nam się strzelić gola, by uspokoić grę - powiedział piłkarz Barcelony. Trener Hiszpanów Vicente del Bosque był mocno krytykowany po zremisowanym 1-1 spotkaniu z Włochami za grę bez nominalnego napastnika. Szkoleniowiec nie wyklucza, że w czwartek zastosuje podobną taktykę. Podkreślił także, że zespół jest spokojny, a nastroje przed meczem są dobre. Kochasz piłkę nożną? Wygraj gadżety Euro 2012 - Jesteśmy zrelaksowani, choć zdajemy sobie sprawę z odpowiedzialności i zadania, jakie jest przed nami stoi. Musimy wygrać z Irlandią - powiedział del Bosque. Jeśli wierzyć statystykom, to hiszpańscy kibice powinni być optymistami. La Roja w 25 meczach z Irlandczykami odniosła 14 zwycięstw, przegrywając tylko cztery razy. Po raz ostatni obie ekipy spotkały się w 1/8 finału mistrzostw świata w Korei Południowej i Japonii w 2002 roku. Wtedy lepsi okazali się piłkarze z Półwyspu Iberyjskiego, jednak dopiero po rzutach karnych (3-2, w regulaminowym czasie gry było 1-1). Przypuszczalne składy (czwartek, Gdańsk, godz. 20:45): Hiszpania: Iker Casillas - Alvaro Arbeloa, Sergio Ramos, Gerard Pique, Jordi Alba - Sergio Busquets, Xabi Alonso, Xavi - Andres Iniesta, David Silva, Cesc Fabregas. Irlandia: Shay Given - John O'Shea, Sean St. Ledger, Richard Dunne, Stephen Ward - Aiden McGeady, Glenn Whelan, Keith Andrews, Damien Duff - Robbie Keane, Kevin Doyle. Sędzia: Pedro Proenca (Portugalia). Bilans: 25 meczów - 14 zwycięstw Hiszpanów, cztery Irlandczyków, siedem remisów. Miejsce w rankingu FIFA: Hiszpania (1.), Irlandia (18.). Newsy z Euro, kulinarny e-book i relacje na żywo na Twoim koncie e-mail. Sprawdź!