"We wtorek, zgodnie z warunkami kontraktu, generalny wykonawca przekazał nam komplet dokumentacji wykonawczej. O północy zakończyliśmy odbiory i na tej podstawie wystąpiliśmy o wydanie pozwolenia na użytkowanie. Nie dotyczy to płyty boiska, która będzie wykończona za kilkanaście dni" - powiedział Kapler. Jak przyznał prezes NCS późniejszy termin zakończenia prac przy płycie boiska jest wynikiem zmiany pierwotnych planów i nie jest winą wykonawcy. Podobna jest sytuacja w niektórych pomieszczeniach wewnętrznych, które zmienią swe funkcje na skutek sugestii NCS lub na życzenie UEFA. "Budowana obecnie płyta jest znacznie lżejsza, dzięki czemu zyskaliśmy zmniejszenie obciążenia stropu aż tonę na metr. Będzie na niej można ułożyć tradycyjną murawę lub nawierzchnię panelową, a po jej zdjęciu wykorzystywać całą betonową płytę" - wyjaśnił Kapler. Już w styczniu na przygotowanej powierzchni ułożona zostanie murawa, bowiem UEFA nie zaakceptowała rozwiązania opartego na wykorzystaniu paneli. Na tej trawiastej nawierzchni odbędą się wiosenne mecze testowe - Superpuchar Polski (11 lutego) i spotkanie reprezentacji Polski z Portugalią. Gospodarze stadionu zakładają, że przed rozpoczęciem Euro 2012 może być konieczna wymiana murawy, aby na sam turniej spełniała wszystkie kryteria stawiane przez UEFA. Zdaniem Kaplera procedura związana z wydaniem pozwolenia może potrwać kilkanaście dni, bowiem dokumentacja składa się z kilkuset grubych teczek zawierających plany, rysunki techniczne, atesty itp. Inspektorzy sprawdzać będą zgodność planów z dokumentacją techniczną. Wniosek o zezwolenie składa inwestor, natomiast generalny wykonawca musi dostarczyć wymagane zezwolenia władz sanitarnych i straży pożarnej. "W czwartek pojawi się tu dziesięć wozów bojowych, które będą miały za zadanie sprawdzić czy zapewniony jest swobodny przejazd jednostek strażackich wokół całego stadionu. Strażacy sprawdzają też działanie zamontowanych już instalacji i czujników. Z tego powodu w wielu pomieszczeniach nie są jeszcze zamontowane panele sufitowe" - tłumaczył stan części pomieszczeń prezes NCS. Część pomieszczeń - w tym całe Centrum Konferencyjne, salka kinowa czy część gastronomiczna włącznie z kuchnią - wyłączona została z umowy z konsorcjum wykonawczym i przekazana zostanie według odrębnych harmonogramów. W najbliższych dniach ustalone zostaną także z wykonawcami terminy usunięcia usterek stwierdzonych podczas odbiorów. "Jak czasochłonne i skomplikowane są procedury odbiorów świadczyć może przykład krzesełek. Każde z 58 tysięcy siedzisk musiało być odebrane osobno i przy każdym trzeba było sprawdzić i odnotować w protokole 14 punktów, począwszy od mocowania po kolor i ewentualne odbarwienia materiału. Opinii straży pożarnej spodziewamy się w piątek i mamy nadzieję, że będzie pozytywna" - powiedział Rafał Kapler. Prezes NCS nie chciał potwierdzić terminu oficjalnego otwarcia tłumacząc, że trwają jeszcze uzgodnienia, między innymi z Ministerstwem Sportu, ale ujawnił, że już w połowie grudnia w pomieszczeniach pod trybunami odbędą się dwie duże imprezy komercyjne. "Zainteresowanie obiektem jest bardzo duże i już dziś mamy zapełniony terminarz na sierpień i wrzesień, czyli na okres po Euro. Wynajęta jest także większość gotowych już lóż biznesowych - dodał. Duże nadzieje wiąże NCS z zawartym niedawno porozumieniem ze spółką AEG, firmą zarządzającą z kilkudziesięcioma wielkimi obiektami na świecie i organizującą koncerty największych gwiazd show-biznesu. Umowa jest tak skonstruowana, że nie daje AEG wyłączności na obsługę wydarzeń na Stadionie i umożliwia NCS współpracę z innymi promotorami imprez masowych. Stadion Narodowy w Warszawie będzie główną areną piłkarskich mistrzostw Europy w 2012 roku w Polsce. Odbędą się tu mecze grupowe, spotkanie ćwierćfinałowe i półfinał. Budowa rozpoczęła się w październiku 2008 roku, a jej koszt wyniesie 1,915 mld złotych. Podczas Euro 2012 na trybunach będzie mogło zasiąść 55 tys. osób. Powierzchnia całkowita obiektu wynosi 203 920 metrów kwadratowych, a łączna powierzchnia dachu (wraz z częścią rozsuwaną) - cztery hektary.