"Squadra Azzura" do tej pory w grupie C mistrzostw Europy zgromadziła dwa punkty. Zremisowała po 1:1 z Hiszpanią i Chorwacją. W poniedziałek rozegra swój ostatni mecz w tej fazie turnieju, z Irlandią. Włoski trener Cesare Prandelli wierzy w awans swoich podopiecznych. - Musimy wygrać, ale moim zdaniem wystarczy nam wynik 1:0. Uważam, że Hiszpania pokona Chorwację - powiedział selekcjoner na konferencji prasowej, która odbyła się po treningu. Zadeklarował, że w poniedziałek w pierwszej jedenastce nastąpią trzy, cztery zmiany. Ostatecznych decyzji w tej sprawie jeszcze nie podjął. Poinformował też, że może już grać obrońca Andrea Barzagli, ostatnio leczący uraz. Mimo że przez ostatnie dni w stolicy Małopolski ciągle padał deszcz, w piątek Włosi ćwiczyli w słońcu. W trakcie mistrzostw mieszkają w Wieliczce w Hotelu Turówka, zaś trenują na stadionie Cracovii i Górnika Wieliczka.