Trener Odry Wodzisław uważa, że powołania dla jego zawodników mobilizują wszystkich związanych z drużyną spod czeskiej granicy. - To jest wyróżnienie dla trenerów, działaczy, ale przede wszystkim dla samych zainteresowanych, bo mogą teraz przyznać, że ich praca nie poszła na marne - uważa 47-letni szkoleniowiec. - Chłopcy dolecą do Turcji bezpośrednio z obozu kadry, ponieważ od 3 lutego Odra będzie przygotowywać się do rundy wiosennej na tureckiej Riwierze - wyjaśnia Wieczorek. - Małkowski ze Stachowiakiem mogą mieć większy komfort pewności siebie, mocniejszą psychikę. Dzięki treningom, sparingom pod okiem Beenhakkera mogą złapać większej pewności siebie. Obaj jesienią należeli do wyróżniających się graczy. Jestem przekonany, że zgrupowanie w Portugalii będzie kolejnym krokiem w ich dotychczasowej karierze - mówi opiekun wodzisławskiej Odry.